Strony

niedziela, 29 czerwca 2014

Recenzja : "Hopeless"

"HOPELESS" -  


  • Wydawnictwo - Otwarte 
  • Rok wydania - 2014 
  • Liczba stron - 424

Co mówi okładka ?? 

Czasem odkrycie prawdy może odebrać nadzieję szybciej niż wiara w kłamstwa.
To właśnie uświadamia sobie siedemnastoletnia Sky, kiedy spotyka Deana Holdera. Chłopak dorównuje jej złą reputacją i wzbudza w niej emocje, jakich wcześniej nie znała. W jego obecności Sky odczuwa strach i fascynację, ożywają wspomnienia, o których wolałaby zapomnieć. Dziewczyna próbuje trzymać się na dystans – wie, że Holder oznacza jedno: kłopoty. On natomiast chce dowiedzieć się o niej jak najwięcej. Gdy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej, niż ona sama siebie. Od tego momentu życie Sky bezpowrotnie się zmienia.

Co mówię ja ?? 



Ta książka to najlepsze co czytałam w ciągu ostatniego roku. " Hopeless" jest tak diabelsko beznadziejna, że kocham ją całą sobą. Ta książka to prawie arcydzieło. W pewnych momentach musiałam po prostu przerwać czytanie i powiedzieć " O Jezu". Nigdy nie będę żałowała, że przeczytałam tę pozycję, lecz jest to moim zdaniem książka tak przesiąknięta bólem i rozpaczą, że chyba nie poleciłabym jej nikomu. Ponieważ to co spotkało Sky nie powinno nigdy potkać żadnej z dziewczyn. I czytanie o jej przeżyciach, na prawdę dużo kosztuje czytelnika. Ta powieść doprowadziła mnie w pewnym momencie nawet do lekkiego płaczu. A trzeba Wam wiedzieć, że jeszcze nigdy nie płakałam nad żadną książką. Poddają się lekturze, z każdym kolejnym rozdziałem miałam dużo teorii jak ta książka się zakończy. Czy trafiłam?? W pewnym sensie tak. Gdy zaczynałam ją czytać nie spodziewałam się, że odkryję taki dramat i taką historię, która myślę, że w pewnym stopniu coś we mnie zmieniła. Śmiało mogę napisać, że "Hopeless" nie jest kolejnym romansidłem, nie takim zwyczajnym. Na samym początku patrzyłam na Sky dość nieprzychylnym okiem. Głownie dlatego, że wydawało mi się, że ona żeby to dobrze ująć w słowa, nie za bardzo się szanowała. Takie miałam odczucie. I jeśli miałabym coś zmienić w tej książce to myślę, że właśnie ten początek.  Lecz pomimo moich odczuć bardzo liczyłam na szczęśliwe zakończenie bo tylko takie mogłoby być, żadne inne. Podoba mi się również język jakiego używa autorka. Taki normalny, młodzieżowy, luzacki, ale nie zbyt wulgarny. Książka mi się bardzo podobała, nie żałuję, że ją przeczytałam, ale jak już wcześniej pisałam nie jestem pewna czy bym ją komuś poleciła. Moim zdaniem ta pozycja jest jednym wielkim bólem i rozpaczą. Trudno było mi to czytać i nie myśleć co ja bym zrobiła gdyby to przytrafiło się mnie. 

czwartek, 26 czerwca 2014

Recenzja : "Gone. Faza Pierwsza"

"GONE. ZNIKNĘLI. FAZA PIERWSZA: NIEPOKÓJ" - Michael Grant 


  • Wydawnictwo - Jaguar 
  • Rok wydania - 2009
  • Liczba stron - 528 

Co mówi okładka ?? 

W mgnieniu oka znikają dorośli. Nauczyciele, Policjanci, Lekarze, Rodzice... Zostają nastolatki. Dzieci. Niemowlęta. Milkną telefony. Nie działa internet. Nie ma telewizji. Nikt nie wie, co się stało... Pomoc nie nadchodzi. Czas ucieka. W dniu swoich piętnastych urodzin znikniesz.. Tak jak oni.. 

Co mówię ja?? 

"Wierzę w wolną wolę. Uważam, że sami podejmujemy decyzję i wykonujemy własne działania. A nasze działania mają swoją skutki. Świat jest taki, jakim go uczynimy" - Astrid. 
"Świat jest takim jakim go uczynimy".. No właśnie. A jakim światem My byśmy uczynili nasz świat gdybyśmy mieli taką możliwość? Nie byłoby wojen, głodu, przemocy.. a ludzie jedliby same hamburgery i pizzę zamiast szpinaku. No jasne.. Ale to wszystko nie jest takie proste, tym bardziej gdy nie ma żadnych dorosłych. Nastolatkowie muszą troszczyć się o jedzenie, dach nad głową i o siebie nawzajem. Ponieważ oprócz nich są jeszcze małe dzieci i niemowlęta, którymi trzeba się zająć. Młodzi ludzie z ETAP'u ( Ekstremalnego Terytorium Alei Promieniotwórczej ) postarali się poukładać świat na nowo. Zajęli się  prowadzeniem  przedszkola, przychodni zdrowia, remizy, Mac Donald'a i nie tylko. Lecz ETAP nie może istnieć tak sobie, nie można pozwolić, aby dzieci robiły co chcą, trzeba nad nimi zapanować i nad chaosem, który ogarnął Perdido Beach. potrzeba więc jest władza. Władza, która może przynieść więcej szkody niż pożytku. " Wszystkich nas spotkały ostatnio złe rzeczy. Bardzo złe. Jesteśmy zmęczeni. Nie wiemy, co się dzieje. Cały świat stał się dziwny. Nasze własne ciała i umysły zmieniły się w sposób jeszcze dziwniejszy niż za sprawą dojrzewania" - Sam. Oto cały ETAP. 

"Gone. Faza Pierwsza" opowiada o tym jak świat wyglądałby gdyby nagle zniknęli dorośli i wszyscy, którzy skończyli 15 lat. Książka świetnie też obrazuje stosunek ludzi do władzy oraz litość i prawdziwe życie, z którym przyszło się zmierzyć młodym ludziom, zbyt wcześnie.  Lektora jest bardzo wciągają, akacje jest szybka. Świetnie opisany jest podział na tych"dobrych" i "złych". Powieść napisana jest w narracji 3- osobowej.  Poznajemy uczucia wszystkich bohaterów, czytelnik może utożsamić się z którymś z bohaterów. Wiem, że "Gone" ma kilka Faz, przeczytałam dopiero pierwszą z nich to jednak śmiało mogę powiedzieć, że książka jest genialna. Mam nadzieję, że będę miała możliwość sięgnięcia po kolejne Fazy. 



sobota, 21 czerwca 2014

Recenzja : "Wybrani"

"WYBRANI" -  



  • Wydawnictwo - Otwarte 
  • Rok wydania - 2013 
  • Liczba stron - 440 

Co mówi okładka ?? 

Gdy wszyscy wokół kłamią, komu zaufasz? wiat Allie legł w gruzach. Jej ukochany brat zaginął, a ona została aresztowana – kolejny raz. Rodzice podejmują desperacką decyzję o wysłaniu dziewczyny do elitarnej szkoły z internatem. Akademia Cimmeria nie jest jednak zwyczajną szkołą. Panują tu dziwne zasady, a uczniowie to w większości bogate dzieci wpływowych rodziców. Kiedy jedna z uczennic zostaje zamordowana, Allie zaczyna rozumieć, że Akademia Cimmeria skrywa mroczny sekret. Czy w jego odkryciu pomoże dziewczynie przystojny Sylvain? A może outsider Carter? 

Co mówię ja ?? 

Bohaterka z trudnym charakterem, wpadająca w tarapaty, przeżywająca  zaginięcie brata - Allie Sheridan. Zdesperowani rodzice, którzy po raz kolejny są zmuszeni odbierać córkę z posterunku policji decydują się na radykalny krok, wysyłają Allie do elitarnej, prywatnej szkoły z internatem - Akademii Cimmeria. Można tu zapomnieć o telewizji, internecie czy telefonie komórkowym. Wszelkie gadżety elektroniczne są w Akademii zakazane. Allie bardzo szybko przekonuje się, że szkołą rządzą jakieś dziwne zasady. Stara się je poznać, choć nie jest to takie proste gdy wszyscy wokół kłamią. 

Na okładce książki widnieje naklejka ze zdjęciem Eweliny Lisowskiej i jej zdaniem na temat "Wybranych". Powiem szczerze, że gdyby nie pozytywne recenzje, które przeczytałam w internecie to raczej nigdy nie sięgnęłabym po tę książkę. Mnie osobiście nie podoba się, że to, iż książkę dla młodzieży reklamuje piosenkarka, co ona ma wspólnego z literaturą? Ale okey, wiem co to jest reklama i taki chwyt marketingowy być może zadziałał. O samej książce, mogę powiedzieć tyle, że jest to pozycja warta przeczytania. Fajny jest pomysł fabuły, która bardzo mi się podoba. Autorce chwali się, że umieściła akcję powieść w starym zamku, pełnym zakamarków - szkole z internatem. Myślę, że sama chciałabym zamieszkać w takiej szkole, w takich budynkach czuje się klimat i w "Wybranych" również go czułam. Akcja książki z każdą stroną staje się coraz szybsza a pod koniec pędzi jak szalona a czytelnik razem z nią. Autorka stworzyła powieść dla młodzieży z wyraźnym wątkiem kryminalnym, miłosnym trójkątem ( pomiędzy kim dowiecie się podczas lektury) oraz wielką tajemnicą w tle. Po przeczytaniu "Wybranych" czytelnika aż kusi sięgnięcie po kontynuację, do czego serdecznie zachęcam. 


wtorek, 17 czerwca 2014

Recenzja : "Pozory Mylą"

"POZORY MYLĄ" - Sara Shepard 


  • Wydawnictwo - Otwarte 
  • Rok wydania - 2014 
  • Liczba stron - ok.290 

Co mówi okładka ?? 

Dwa miesiące przed moim zniknięciem zaginął such o Thayerze - chłopaku, w którym podkochiwała się Laurel. Nie mam pojęcia, co się z nim stało, ale myślę, że to była moja wina. Niestety nie mogę cofnąć czasu. Jestem martwa, a Emma, moja siostra bliźniaczka, udaje mnie, żeby dowiedzieć się, kto mnie zabił. Powrót Thayera sprawia, że na jaw wychodzą kolejne tajemnice.. 

Co mówię ja ?? 


"Pozory Mylą" to już kolejna z wielu książek Sary Shepard na moim koncie. Jeśli ktoś z Was czytał już "Grę w kłamstwa" oraz "Nigdy przenigdy"  i ma nadzieję, że w 3 części czegoś się w końcu dowie, to jest w błędzie. Nie będę streszczać książki, bo nie na tym polega recenzja, ale zdradzę Wam, że nadal nic, nikt nie wie! Prawdziwa Sutton nie żyje, błąka się gdzieś między Ziemią a Niebem, na krok nie może odstąpić swojej bliźniaczki - Emmy a w jej głowie co raz to świtają kolejne wspomnienia z dawnego życia. Emma Paxton ma się natomiast coraz gorzej. Nie możne przywyknąć do życia swojej zmarłej siostry, nie potrafi porozumieć się z Laurel - przyrodnią siostrą Sutton i już sama nie wie kto jest kim. Gdy do tego jeszcze dochodzi fakt o pojawieniu się Thayera, Emmie wali się grunt pod nogami. Nie ma pojęcia czy ma się go bać czy nie, i dlaczego. Musi odpowiedzieć sobie na pytanie kim brat Madeline jest tak naprawdę i co łączyło go z jej siostrą bliźniaczką? Pozostaje jeszcze Ethan Landry, który jako jedyny wie kim jest Emma i kogo udaje. Lecz co może się stać gdy nasz jedyny sprzymierzeńca zarzuca nam brak lojalności ??

Wszystkie książki Sary Shepard opierają się na jednej zasadzie : nikt nic nie wie! I się nie dowie, no chyba, że w 30 części. I powiem Wam, że ta zasada... bardzo mi się podoba.! "Pozory Mylą" są w 100% tak samo świetne jak "Gra w kłamstwa" i "Nigdy przenigdy". Sara to bardzo utalentowana pisarka, słyszałam, że pomysły do książek czerpie z własnych doświadczeń z czasów szkolnych. Ohoh aż się boję pomyśleć co tam się działo. Książka napisana jest bardzo prostym językiem, dlatego bardzo szybko się ją czyta. A to połączone z nutą tajemniczości, grozy i z sekretami w tle daje bardzo dobry efekt, którego nie może zabraknąć w żadnej z książek Sary Shepard. Mówiąc krótko, Pani Saro padam do stóp. 





poniedziałek, 16 czerwca 2014

♣ 1 stosik

♣ 1 stosik !! 

Na wielu blogach, które czytam pojawiają się tzn "stosiki" czyli zdjęcia książek, które autor w najbliższym czasie chce przeczytać. Bardzo mi się taka forma podoba i lubię je oglądać. 
Pomyślałam, że a co mi szkodzi wstawić coś takiego na swojego bloga. No i oto przed Wami 
♣ 1 stosik !! . 


● "Gone. Zniknęli. Faza pierwsza Niepokój" - MIchael Grant 
Tę książkę kupiłam podczas promocji w Empiku 3 za 2. Czytałam dużo pozytywnych recenzji.. przeczytam - przekonam się czy były słuszne. 

● "Wołanie Kukułki" - Robert Galbraith czyli J.K.Rowling autorka cyklu Harry Potter. Kryminał. Podobno dobry. Ale nic nie mówię, że chce się sama przekonać. 

● "Miasteczko Salem" - S.King . To wiadomo, klasyk, głupio mi było, że nie czytałam więc zakupiłam w Empiku wydanie kieszonkowe ( bo było tańsze ) 

● "Trafny Wybór" - J.K. Rowling. Pierwsza powieść autorki Harr'ego dla dorosłych. Zobaczymy.. 

Ktoś z Was czytał już którąś z tych książek? Jeśli tak to zachęcam do komentowania i pisania swoich opinii. 

sobota, 14 czerwca 2014

Recenzja : "Bestia"

"BESTIA" - Alex Flinn


  • Wydawnictwo - Galeria Książki
  • Rok wydania - 2011
  • Liczba stron - 331
Co mówi okładka ?? 

Jestem bestią.


Bestią. Niezupełnie wilkiem, niedźwiedziem, gorylem czy psem, ale czymś zupełnie nowym – okropnym stworzeniem, chodzącym na dwóch łapach. Stworzeniem z kłami i pazurami, któremu włosy wyrastają z każdego pora skóry. Myślicie, że mówię o świecie baśni? Mylicie się. Miejsce – Nowy Jork. Czas – teraz. To nie jest ułomność, ani choroba. Pozostanę już taki na zawsze – zniszczony – jeśli nie uda mi się zdjąć czaru. Tak, czaru, który rzuciła na mnie ta wiedźma z lekcji angielskiego. Dlaczego zmieniła mnie w bestię, która ukrywa się w dzień i grasuje w nocy? Powiem wam. Opowiem wam, jak byłem Kylem Kingsburym, gościem, z którym każdy chciałby zamienić się na miejsca. Miałem pieniądze, świetny wygląd i idealne życie. A potem opowiem wam, jak stałem się doskonale… potworny. 

Co mówię ja ?? 

Hmm tę książkę czytałam kilka miesięcy temu, ale wtedy jeszcze nie prowadziłam bloga, więc nic o niej nie pisałam. Pożyczyła mi ją moją serdeczna koleżanka, również książkoholiczka. Bardzo ją zachwalała. I.. miała rację w 1000% ! Książka cudowna, bardzo atrakcyjna. Szybko się ją czyta, wciąga na maxa. "Bestia" jest odzwierciedleniem bajkowej  " Pięknej i bestii". Hmm tak przypominają się czasy dzieciństwa. Tylko, że tym razem mamy do czynienie z bardzo współczesną wersją. XXI wiek, Nowy York, typowy nastolatek z wyższej klasy i nieśmiała, inna dziewczyna, która ukrywa swoją prawdziwą twarz. Opowieść o "Pięknej i bestii" zna chyba każdy z nas. Ma ona charakter ponadczasowy i uniwersalny. Alex Flinn pokazuje, że taka sytuacja równie dobrze może zdarzyć się w dzisiejszych czasach. Pomimo, że wiedźmy i czarownice ludzie już dawno włożyli między bajki. Oczywiście zaczyna się banalnie, jest sobie chłopak, przystojny, popularny z kartą kredytową tatusia - Kyle Kingsbury. Bohater ma za nic uczucia dziewczyny, bawi się nimi. Az do czasu gdy trafia na .. Kendrę.To spotkanie na zawsze odmieni jego życie i jego samego również. Ona nauczy go jak nie należy postępować. Dzięki niej, Kyle dowie się jak to jest być .. bestią. Jak się czuje człowiek brzydki, opuszczony, samotny, inny. Jak to jest kiedy każdy patrzy tylko na to jak wyglądasz i ile masz pieniędzy, tym bardziej jeśli wyglądasz jak potwór. Kyle zrozumie swoje błędy, które popełnił. Książka moim zdaniem jest bardzo fajna, zawiera uniwersalne przesłanie, które doskonale wyraża cytat z "Małego Księcia" :" Dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu". 
Polecam . 

Recenzja : Dotyk Julii

"DOTYK JULII" - Tahereh Mafi

źródło zdjęcia : beauty-little-moment.blogspot.com

  • Wydawnictwo - Otwarte
  • Rok wydania - egzemplarz na zdjęciu został wydany w 2014 roku


Co mówi okładka ??
Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija.
Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem. Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje. Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha. 

Co mówię ja ??? 
Niesamowita książka, piorunująca. Na początku podchodziłam do niej dość sceptycznie, ponieważ wydawała mi się taka "oklepana". Każdy prawie już ją czytał, wszystkim się podobała, 95% recenzji pozytywnych.  Pomimo to cieszę, że po nią sięgnęłam. Od teraz to jedna z moich ulubionych książek. Nie mogę doczekać się aż przeczytam kontynuację czyli "Sekret Julii" i "Dar Julii" . Jedyne co mnie trochę zdziwiło i nadal dziwi to to,że Julia tak szybko zaufała Adamowi. Po tylu miesiącach w zamknięciu gdzie była poniżana, głodzona i badana, po tylu krzywdach jakich doświadczyła od ludzi, tak szybko mu zaufała. Ja bym potrzebowała więcej czasu. Sama postać Julii bardzo mi się podobała. Świetnie opisana, wykreowana przez autorkę. Bohaterka wie czego chce, jest dość charyzmatyczna, potrafi kochać i wykorzystać drzemiącą w niej moc do tego, aby uratować ukochanego.  Moją ulubioną postacią drugoplanową jest Kenji  - kolega Adama. Jest cudowny! Jego teksty, odzywki, żarty, zachowanie są pierwszorzędne. Można się bardzo uśmiać w pewnych momentach. Bardzo również podobało mi się zakończenie. Podobało mi się to, że Julia trafiła do Punktu Omega, że poznała tam fajnych ludzi, którzy jej pomogli. Dowiedziała się o istnieniu innych, którzy mają podobne dary. Julia wreszcie miała tę świadomość, że ludzie ją akceptują, szanują i rozumieją. Ogólnie książkę czyta się bardzo szybko, ponieważ jest wciągająca. Napisana świetnym, prostym językiem, bez zbędnych opisów. Mistrzostwo świata! 
Polecam. 

piątek, 13 czerwca 2014

Recenzja : "Groza"

"GROZA" - Michael Robotham

źródło zdjęcia : http://lubimyczytac.pl/


Tytuł : "Groza" 


Autor : Michael Robotham 

Wydawnictwo : Świat Książki
Rok wydania : 2012 

Liczba stron : 464 


Co mówi okładka ???
Naga kobieta w czerwonych pantoflach na wysokich obcasach balansuje na gzymsie wiszącego mostu Clifton Suspension Bridge, łkając w komórkę przyciśniętą do ucha. Psycholog kliniczny, Joseph O'Loughlin stoi parę kroków od niej i próbuje odwieść ją od desperackiego kroku. Kobieta szepce: "Nie rozumiesz" i skacze do rzeki. Jakiś czas później w domu profesora pojawia się gość - nastoletnia córka denatki. Dziewczynie nie mieści się w głowie, że matka rzuciła się z mostu; absolutnie nie była typem samobójczyni, poza tym miała lęk wysokości. Joe chce jej wierzyć, lecz nie pojmuje, co, lub kto, może doprowadzić kobietę do takiego desperackiego czynu.
Trzymający w napięciu thriller psychologiczny. Główny bohater profesor psychologii musi stawić czoło groźnemu mordercy, który jedynie za pomocą słów potrafi skłonić kogoś do samobójstwa. W pogoni za zabójcą, jego rodzina może sama stać się ofiarą.

Co mówię ja ??  
"Groza" to pierwszy thriller psychologiczny jaki przeczytałam. W pewnym momencie sama nie wiedziałam co myśleć o tej książce. Jedno mogę powiedzieć na 100 %, nie jest to książka dla dzieci. W kilku rozdziałach opisy są naprawdę przerażające. A poza tym? Książka fajna. Nie można powiedzieć, że łatwa do czytania, bo moim zdaniem czyta się ją dość trudno.  Jest w niej dużo akcji i owszem, ale niestety bardzo mało odkrywczość.  Trzeba przyznać autorowi, że bardzo fajnie wykreował postaci, i ogólnie fabuła nawet dobrze skonstruowana. Choć powiem szczerze, że już w połowie można było się domyślić kto jest mordercą. 
Podobało mi się to, że autor opisywał też zachowanie, życie, rozumowanie "czarnego charakteru" czyli człowieka, który skłaniał te wszystkie kobiety do popełnienia samobójstwa. Jednak ja już pod koniec miałam ochotę zrezygnować z czytania. 
Moim zdaniem książkę można przeczytać, aczkolwiek nie wniesie ona zbyt wiele do naszej świadomości. Osobom do lat 16-18 tej książki bym nie polecała. 

czwartek, 12 czerwca 2014

Recenzja : "Musisz to komuś powiedzieć"

"MUSISZ TO KOMUŚ POWIEDZIEĆ" -  

źródło zdjęcia : www.empik.com

Dziewczyny, mimo, że przyjaciółki różnią się jak woda i ogień. Milena jest cicha, grzeczna, a w uczuciach stała, Kama zaś co tydzień  kocha się w kimś innym. Nie stroni też od alkoholu. W fabułę książki wplątany jest wątek historii rodziny Marii Konopnickiej.  Czytelnik po lekturze "Musisz to komuś powiedzieć" będzie wiedział o autorce "Roty" więcej niż przeciętny Polak, to mogę zapewnić. 
Początek książki był.. niezbyt ciekawy, taki zwyczajny, niczym się nie wyróżniający. Postacie opisane w sposób bardzo prosty, sympatyczny. Autorka ma dość lekkie pióro, więc książkę czyta się dość szybko i przyjemnie. Choć nie wnosi zbyt wiele do życia czytelnika, nie zmienia niczego to jednak.. jest po prostu fajna. Taka 'o' lektura na nudną podróż. Mogę ją polecić przeważnie dziewczynom, wątpię aby chłopacy znaleźli w niej coś dla siebie.  

wtorek, 10 czerwca 2014

Recenzja : saga "Zmierzch"

Saga "ZMIERZCH" - Stephenie Meyer

źródło zdjęcia : www.blaskksiazek.pl

Tytuł: "Zmierzch" , "Księżyc w nowiu", "Zaćmienie", "Przed świtem". 

Seria : "Zmierzch" 

Autor : Stephenie Meyer

Wydawnictwo : Dolnośląskie 

Rok wydania : 2007 

Liczba stron : 417 


Siedemnastoletnia Isabella Swan przeprowadza się do ponurego miasteczka w deszczowym stanie Washington i poznaje tajemniczego, przystojnego Edwarda Cullena. Chłopak ma nadludzkie zdolności - nie można mu się oprzeć, ale i nie można go rozgryźć. Dziewczyna usiłuje poznać jego mroczne sekrety, nie zdaje sobie jednak sprawy, że naraża tym siebie i swoich najbliższych na niebezpieczeństwo. Okazuje się, bowiem, że zakochała się w wampirze... 
Wiem, co wiele osób myśli na temat tej serii. I wiem, że nie jest ona ostatnimi czasy zbyt dobrze postrzegana. Ja już w to nie wnikam, ponieważ każdemu co innego się może podobać, a poza tym o gustach się nie dyskutuje. Kiedyś uwielbiałam sagę "Zmierzch". Czytałam ją po kilka razy. A teraz? Cóż teraz już jej nie czytam, stoi sobie na półce, ale rzadko po nią sięgam. Trzymam ją tylko ze względu na sentyment. Bo takowy do niej mam. Może wyjaśnię o co chodzi. Kiedy zaczynałam swoją przygodę z książkami, tak na poważnie, pierwszą książką jaką chciałam przeczytać był właśnie "Zmierzch". Pamiętam jak codziennie po szkole zachodziłam do biblioteki i pytałam czy już mają go. Pani za każdym razem mówiła, że jeszcze nie.. A mnie z każdym dniem, bardziej to denerwowało. Więc pewnego popołudnia gdy pani bibliotekarka powiedział, że znów nie ma Zmierzchu ( by wypożyczony!) poprosiłam aby podała mi Harr'ego Pottera. I od niego się wszystko zaczęło.. 
Jeśli chodzi o samą serię "Zmierzch", mogę o niej powiedzieć tak.. fajne dla 13-latki. Nie można mówić, że jakaś książka jest głupia, albo bez sensu. Jeśli książka nam się nie podoba, to najprawdopodobniej nie jest ona w naszym guście.  Pomimo tego, że teraz nie pałam miłością do Edwarda Cullena, to wciąż wkurzają mnie ludzie, którzy mówią, że "Zmierzch" to dno.. Kochani tak nie można.  Ja osobiście uważam, że "Zmierzch" nie jest jakąś super książką, bez której nie da się obejść. Fakt, że fabuła jest trochę "tandetna", taka oklepana. Przystojny, wampir. z super samochodem i pięknym domem zakochuje się w zwyczajnej do bólu dziewczynie. Jeśli chodzi o Edwarda to jestem jeszcze w stanie go lubić, na jakieś 45 %, ale jeśli chodzi o Bellę to już niestety nie.. Jednak sagę jako całość da się przeczytać i nie dostać schizy. Nie jest to książka ambitna i godna polecenia. Jednakże, ja mam do niej sentyment. I nie nazywam "Zmierzchu" dnem, tandetą, ani "super książką". 


niedziela, 8 czerwca 2014

Recenzja : Igrzyska Śmierci

"IGRZYSKA ŚMIERCI" - Suzanne Collins 

źródło zdjęcia : mediarodzina.pl

Tytuł : Igrzyska Śmierci 

Seria : Igrzyska Śmierci 

Autor : Suzanne Collins 

Wydawnictwo : Media Rodzina

Rok wydania : 2008 

Liczba stron : 350 


"Igrzyska Śmierci" to opowieść o świecie Panem rządzonym przez okrutne władze, w którym co roku dwójka nastolatków z każdego z dwunastu dystryktów wyrusza na Głodowe Igrzyska, by stoczyć walkę na śmierć i życie. Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss po śmierci ojca jest głową rodziny – musi troszczyć się, by zapewnić byt młodszej siostrze i chorej matce, a już to zasługuje na miano prawdziwej walki o przetrwanie...O "Igrzyskach Śmierci" było głośno kilka miesięcy tomu, gdy do kina weszła ekranizacja tej powieści.  Po przeczytaniu kilku pierwszych rozdziałów, nie byłam zbyt zachwycona. Czytałam je trochę "na sił".  Jednk postanowiłam, że dotrę do końca tej książki i jak się potem przekonałam warto było. Gdzieś mniej więcej od 20 rozdziału magia pióra Suzanne Collins zaczęła działać. Nie mogłam się oderwać. Wiedziałam, że muszę przeczytać kontynuację. Książka super! Polecam 

Recenzja : W Pierścieniu Ognia

"W PIERŚCIENIU OGNIA" - Suzanne Collins 

źródło zdjęcia : mediarodzina.pl

Tytuł : W pierścieniu Ognia 

Seria : Igrzyska Śmierci 

Autor : Suzanne Collins 

Wydawnictwo : Media Rodzina 

Rok wydania : 2009 

Liczba stron : 358 


"W Pierścieniu Ognia" to drugi po "Igrzyskach Śmierci" tom trylogii, w której Suzanne Collins opisuje losy Katniss Everdeen - dziewczyny, która nieoczekiwania staje się symbolem buntu. Głodowe Igrzyska wbrew przewidywaniom wygrywa szesnastoletnia Katniss. Wraz z nią po raz pierwszy w dziejach Kapitolu wygrywa je także drugi trybut- Peeta Mellark., z którym Katniss stanowiła parę na arenie. Po powrocie do Dwunastego Dystryktu sprawy się komplikują- postawa Katniss podczas igrzysk bardzo nie podoba się władzom. Komplikuje się także jej życie osobiste- Katniss niełatwo się teraz rozeznać we własnych uczuciach. Polubiła Peetę, ale jest jeszcze Gale... 
Książkę, przeczytałam jednym tchem. W przeciwieństwie do "Igrzysk Śmierci", "W Pierścieniu Ognia" porwała mnie od samego początku. Ta książka jest niesamowita, zawładnęła moim sercem. 
Polecam. 

Recenzja : Kosogłos

"KOSOGŁOS" - Suzanne Collins 

źródło zdjęcia : igrzyska-smierci.manifo.com

 

Tytuł : Kosogłos 

Seria : Igrzyska Śmierci 

Autor : Suzanne Collins 

Wydawnictwo : Media Rodzina 

Rok wydania : 2010 

Liczba stron : 372 





"Kosogłos" to kontynuacja bestsellerowych "Igrzysk Śmierci" oraz "W pierścieniu ognia" - znakomitych powieści Suzanne Collins o totalitarnym państwie Panem i jego mieszkańcach, którzy wzniecili bunt, by obalić rządy złowrogiego Kapitolu. Katniss Everdeen, dziewczyna która igra z ogniem, przeżyła Ćwierćwiecze Poskromienia, ale jej dom w odwecie został zniszczony przez Kapitol. Teraz wraz z matką i siostrą mieszka w Trzynastce - legendarnym podziemnym dystrykcie, który wbrew kłamliwej propagandzie Kapitolu przetrwał, a co więcej, szykuje się do rozprawy z dyktatorską władzą.Po przeczytaniu dwóch pierwszych tomów serii IŚ, po prostu musiałam przeczytać te ostatnią część. Tak jak w przypadku "W pierścieniu ognia" nie zawiodłam się. Suzanne Collins stworzyła cudowną trylogię, o totalitarnym państwie oraz o walce jednostki o wolność. Tych książek nie da się przegapić! "Kosogłos" jest piękną powieścią, która świetnie podsumowuje trylogię IŚ. Suzanne Collins wykonała zadanie perfekcyjnie. Jej książki są super.! Polecam 

Recenzja : "Tajemnice Ali"

"TAJEMNICE ALI" - Sara Shepard 

źródło zdjęcia : ludzka-sokowirowka.blogspot.com

Tytuł : "Tajemnice Ali

Seria : Pretty Little Liars 

Autor : Sara Shepard 

Wydawnictwo : Wydawnictwo Otwarte 

Rok wydania : 2014 

Liczba stron : 300 



"Tajemnice Ali" to oficjalny prequel serii Pretty Little Liars! Dawno temu Emily, Aria, Hanna i Spencer nie wyróżniały się niczym spośród uczennic swojej szkoły, za to Alison DiLaurentis błyszczała jako szkolna gwiazda. Każda dziewczyna marzyła, by dołączyć do jej paczki. Każdy chłopak chciał umówić się z nią na randkę. Życie księżniczki nie było jednak usłane różami. Ktoś znał każdy jej sekret i czyhał na najmniejsze potknięcie. Ktoś życzył jej śmierci… Prequel opowiada o tym jak Courtney zajęła miejsce swojej siostry Alison. Na skutek pomyłki rodzice odwieźli do Szpitala Psychiatrycznego tę zdrową siostrę. Courtney została w domu. W końcu miała to o czym marzyła, dom i kochających przyjaciół. Była wolna. Stworzyła nową paczkę przyjaciół Alison DiLaurentis.Książkę tę powinni przeczytać wszyscy fani serii PLL. Polecam.

sobota, 7 czerwca 2014

Recenzja: Harry Potter - J.K.Rowling.

HARRY POTTER - J.K.Rowling

źródło zdjęcia: zrobilabymtolepiej.blog.pl


Seria: Harry Potter
Autor : J.K.Rowling
Liczba części : 7
Rok wydania pierwszej części : 2000 rok




Na drugą recenzję wybrałam całą serię książek o młodym czarodzieju, Harrym Potterze autorstwa brytyjskiej pisarki J.K.Rowling. Cóż nie będę ukrywała, że kocham tę serię. Stała się dla mnie bardzo ważnym aspektem życia. To dzięki niej zaczęłam nałogowo czytać książki, kupować je, kolekcjonować. Bez Harr'ego Pottera nic by się nie zaczęło. (Właściwie nie zaczęłoby się od Zmierzchu, ale to temat na inny dzień). J.K.Rowling uwiodła mnie pierwszą część przygód Chłopca Który Przeżył, czyli HP i Kamień Filozoficzny. Dokładnie pamiętam ten dzień, w którym wypożyczyłam z biblioteki pierwszą cześć serii. I pamiętam jaka wkurzona przyszłam  z biblioteki następnego dnia, gdy okazało się, że 2 cześć jest wypożyczona i muszę czekać 2 tygodnie, a "Zakonu Feniksa" w ogólnie nie ma. Przedtem coś o niej słyszałam, ale jakoś tak.. uważała,m czytanie za nudę. Tak było. Nie wstydzę się tego. W końcu nikt nie rodzi się książkoholikiem, prawda?  taka nasza pasja potrzebuje czasu, aby wyjść na światło dzienne. Tym bardziej, że do tamtej pory byłam zmuszana przez mamę i wychowawczynię do czytania lektur. Których mówiąc szczerze nie znosiłam i nadal nie pałam do nich miłością. Ale cóż człowiek dorasta i patrząc z perspektywy czasu widzę, że każda z lektur szkolnych czegoś ma nas nauczyć. Ale do takiego rozumowania trzeba dojrzeć. Wracając do Harr'ego Pottera, uważam tę serię za najcudowniejsze coś co mogła J.K.Rowling zrobić dla ludzi, dla młodych ludzi i nie tylko. Na jej książkach wychowały się całe pokolenia. To jest takie piękne. Aż łza się w oku kręci. Dziś pomimo tego, że przeczytałam już dość książek to i tak uważam HP za najcudowniejszą serię, która zmieniła wiele w moim życiu. Gdybym w przyszłości planowała mieć dzieci, to jestem pewna, że zrobiłabym wszystko aby i one pokochały twórczość Rowling. 
Harry Potter jest chłopcem, który wychował się w domu wujostwa, bo jego rodziców zabił Lord Voldemort, okrutny czarnoksiężnik. Przez lata wpajano Harremu, że jego rodzice Lily i James Potter zginęli w wypadku samochodowym, prawdy Harry dowiedział się w dniu swoich 11 urodzin. Ten dzień, w którym chłopiec dowiedział się o wszystkim od Hagrida, gajowego Hogwartu na zawsze zmienił przyszłość Harr'ego. Od niego młody czarodziej dowiedział się, że w ogóle jest czarodziejem. Gajowy opowiedział mu o Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwarta, o Ulicy Pokątnej, o banku czarodziejów i o wielu innych rzeczach o których młody nie miał pojęcia, wychowywany wśród Mugoli. Na pierwszym roku Harry wraz z przyjaciółmi Ronem i Hermioną, zdobył Kamień Filozofów z rąk Lorda Voldemorta, na drugim zabił bazyliszka, na trzecim poznał prawdę o tym kto wydał na śmierć jego rodziców Voldemortowi, oraz poznał swojego ojca chrzestnego - Syriusza. Podczas czwartego roku nauki wziął udział w Turnieju Trójmagicznego jako 2 reprezentantem Hogwartu, był świadkiem odrodzenia się Voldemorta. Na piątym roku poznał przepowiednię, która wyjaśniała dlaczego Lord Voldemor pragnął zabić Harr'ego, na szóstym chłopiec wraz z dyrektorem Hogwartu Albusem poznawał przeszłość Toma Riddle'a. Podczas siódmej części Harry wraz z przyjaciółmi poszukiwał tajemniczych horkruksów. I stoczył ostateczny pojedynek z Lorem Voldemortem. 
To magiczna książka. Kto jeszcze nie czytał, niech sięgnie po nią najszybciej jak się da !!! 

~ Sophia 

czwartek, 5 czerwca 2014

NIEZGODNA-Veronica Roth





Tytuł - "Niezgodna" 

Autor - Veronica Roth
Wydawnictwo - Amber 

Rok wydania - 2014 

Liczba stron - 350 




           


         Beatrice dokonuje wyboru. Porzuca Altruizm, by jako Tris stać się twardą, niebezpieczną Nieustraszoną. 

         Zbudowane na ruinach Chicago państwo podzielone jest na 5 frakcji: Altruizm, Nieustraszoność, Erudycja, Prawość i Serdeczność. Każdy nastolatek przechodzi test predyspozycji, aby następnie podczas Ceremonii Wyboru dokonać wyboru, do której frakcji chce należeć. Ci którzy łączą cechy charakteru kilku frakcji są niezgodnie i muszą zostać wyeliminowani.
  Pierwszą rzeczą, która podbiła moje serce jest oczywiście główna bohaterka - Tris. Całe swoje dotychczasowe życie spędziła w Altruizmie. Wiedziała, że nie jest aż tak bezinteresowna jak jej matka. Tris chciała innego życia. Nie mogła znieść tego, że w domu nikt nigdy jej nie słuchał, że nie wolno jej było się odezwać podczas posiłku, że musiała ukrywać swoją urodę, że tylko raz na 2 miesiące pozwalano jej spojrzeć w lustro. Moim zdaniem Tris nie do końca rozumiała dlaczego ma się poświęcać dla innych, czemu ma im pomagać.. bezinteresownie. Podczas czytania książki możemy obserwować jak zmieniła się bohaterka po tym jak dokonała wyboru. Z cichej, niepozornej, uległej dziewczyny stała się prawdziwą Nieustraszoną. Potrafiła zabijać. Pokonała swój strach i lęk. Poznała słodki smak miłość. Nauczyła się stawiać na swoim. W pewnych momentach pozwalała się owładnąć żądzą zemsty. Gdy była wściekła tak pisała: " Chcę im zrobić krzywdę. Przyglądam się swoim oczom w lustrze. Chcę, więc zrobię". Ponadto nauczyła się ufać swoim przyjaciołom. W pewnym akapicie czytamy: "Żeby zejść muszę im zaufać, że mnie złapią. Muszę uznać, że to swoi, że jestem jedną z nich. To akt większej odwagi niż ześlizgiwanie się po linie". Jednak w pewnych momentach przemawiała przez nią Altruistka, którą do pewnego stopnia była i zdawała sobie z tego sprawę.   

         Sama frakcja, którą wybrała Tris jest moim zdaniem warta opisania. Dla Nieustraszonych liczy się kilka cech : odwaga, duma, siła, wolność, podejmowanie decyzji. Tris tak pisze o swojej frakcji "Wygrana w zdobywaniu flagi to kwestia dumy, a duma jest dla Nieustraszonych ważna. Ważniejsza niż rozsądek albo sens". Eric podczas swojej mowy, wyraził się w następujących słowach, opisują frakcję: "Wierzymy w odwagę. Wierzymy w podejmowanie działania. Wierzymy w wolność od strachu i nabywanie umiejętność, by wypierać złych ze świata, aby dobrze mogli szczęśliwie żyć i się rozwijać". Takie były początkowe założenia Nieustraszonych. Obrona granic, praw, ludzi. 
  
             Książkę czyta się bardzo szybko, lekko i przyjemnie. Jest to lektura, która skłania do myślenia. Gdy wybucha wojna wypowiedziana przez Erudytów, Altruizmowi ciężko opowiedzieć się za którąkolwiek ze stron. Z jednej strony Erudycja jest zła, ponieważ wykorzystuje Nieustraszonych, zmusza ich do zabijania. Chce doprowadzić do całkowitej zagłady Altruistów. Z drugiej strony państwem od zawsze rządzą tylko przedstawiciele tej frakcji co nie jest w porządku do reszty. Ogólnie mówiąc, po przeczytaniu tej książki trzeba poświęcić chwilę i przemyśleć kilka spraw. Ja zastanawiałam się którą frakcję bym wybrała. I powiem szczerze, że nie mam pojęcia. Każdy z nich ma coś dobrego i coś złego, ponieważ nie ma idealnych ludzi. 
                Gorąco polecam tę książkę, wszystkim. Koniecznie muszą ją przeczytać fani "Igrzysk Śmierci" 
   



niedziela, 1 czerwca 2014

Pierwszy post! 

Witam na moim blogu :) Będę tutaj publikowała recenzje książek, które ostatnio przeczytałam.
Na początek może kilka słów o mnie. W internecie będę publikowała pod nazwą Sophie Salvatore. Mam 16 lat, mieszkam gdzieś w Polsce i czytam. Co czytam? Przeważnie książki młodzieżowe, czasami kryminały, thrillery, fantasy, obyczajowe. Nie czytuję powieści historycznych, przygodowych oraz religijnych, filozoficznych.
Jest to mój pierwszy blog więc nie wszystko będzie idealne. Proszę o wyrozumiałość .