Strony

poniedziałek, 30 marca 2015

Recenzja "Wyścig z czasem"

"WYŚCIG Z CZASEM" - Justin Go 



Wydawnictwo - MUZA SA

Rok wydania - 2015 

Liczba stron - 510 


Kancelaria notarialna z Londynu informuje Amerykanina Tristana Campbella, że być może jest spadkobiercą fortuny Ashleya Walsinghama, brytyjskiego weterana I wojny światowej i alpinisty. W 1924 przed wyprawą na Mount Everest Ashley zapisał wszystko swej ukochanej, Imogen Soames- Andersson. Ona jednak nigdy nie zgłosiła się po pieniądze. Tristan ma niespełna dwa miesiące , by dowieść, że jest spokrewniony z Imogen i odziedziczyć spadek. Z tym zadaniem wyrusza w podróż po Europie tropem Ashleya i chce kawałek po kawałku odtworzyć historię jego życia - historię namiętnych schadzek tuż przed wyjazdem na front, dramatycznych doświadczeń wojennych, nieszczęśliwej miłości, tragicznie zakończonej wyprawy w Himalaje. 

Piękna, przykuwając wzrok okładka i równie piękna historia. Opowieść o miłości, którą przerwała wojna, o marzeniach oraz o poszukiwaniu swojego miejsca w świecie. Książka zaliczana do literatury pięknej. 

Akcja powieści rozgrywa się w dwóch płaszczyznach czasowych. 
W roku 1916 Ashley Walsingham - młody żołnierz i początkujący alpinista na jednym z wykładów poznaje Imogen Soames - Andersson. Rodzące się pomiędzy nimi uczucie nie ma szans się rozwinąć, ponieważ Ashley wyjeżdża na front. Kilka lat później tuż przed tragiczną śmiercią w górach, bohater przepisuje cały swój majątek Imogen. Kobieta jednak nigdy nie zgłasza się po pieniądze. 
W czasach XXI wieku żyje Tristan, młody Amerykanin żądny przygód. Chłopak dowiaduje się, że być może jest spadkobiercą ogromnej fortuny Ashley'a. Zanim jednak dostanie pieniądze musi udowodnić, że jest spokrewniony z Imogen. Pełen ciekawości przyjeżdża do Londynu i stamtąd rozpoczyna swoje prywatne śledztwo, odwiedzając kolejno miejsca w Europie związane z zakochanymi - Imogen i Ashleyem. 

Zdecydowałam się sięgnąć po książkę "Wyścig z czasem", ponieważ bardzo przekonał mnie  jej opis. Zapowiadała się fajna powieść obyczajowa z wojną w tle. Ja osobiście uwielbiam historię jako przedmiot nauczany w szkole i bardzo chętnie sięgam po książki historyczne a także takie, których akcja dzieje się w konkretnym momencie historii. W przypadku książki Justina Go fabuła krąży wokół lat I wojny światowej oraz teraźniejszości. 

"Wyścig z czasem" to debiut Justina Go. Pomimo małego bagażu doświadczenia w pisaniu autorowi udało się stworzyć bardzo ciepłą i przepełnioną emocjami książkę. W tej powieści czytelnik odnajduje elementy literatury obyczajowej a także pierwiastek kryminału w dość niecodziennym opakowaniu. Powieść na długie wieczory, aby poznać wraz z Tristanem historię dwojga kochanków sprzed wieku. Autor napisał dobrą książkę, z dobrze wykreowanymi bohaterami, pewną zagadką do rozwiązania a dodatkowo ubrał to wszystko w piękne słowa, którą czyta się naprawdę bardzo przyjemnie. 

Autor przygotował dla czytelników niezwykle intrygująca zagadkę i wiele pytań z nią związanych. Po pewnym czasie, czytając "Wyścig z Czasem" przestaje być ważna kwestia tego czy Tristan odziedziczy fortunę Ashleya czy nie, czytelnik po prostu wciąga się w historię młodych ludzi, których miłość przerwała wojna. 

Powieść jak najbardziej polecam, gdyż jest to niezwykła opowieści miłości w czasach wojny, przygód w górskim klimacie oraz  o poszukiwaniu siebie samego i swojego miejsca. 


Za egz. książki dziękuję Wydawnictwu MUZA SA 


5 komentarzy:

  1. Rzadko czytam książki oparte na wydarzeniach historycznych, jednak czasami mam na nie ochotę. A ta mnie przekonuje do siebie, więc na pewno dam jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym sięgnęła, historię lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem historycznym maniakiem, więc po książkę sięgnę z pewnością.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem przekonany, że książka by mnie zainteresowała :) Dzięki za polecenie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakochałam się niej od pierwszych stron :)

    OdpowiedzUsuń