Strony

środa, 9 sierpnia 2017

Światło nie może zgasnąć - Diane Chamberlain

Światło nie może zgasnąć - Diane Chamberlain


"Doktor Olivia Simon kończy właśnie dyżur na pogotowiu. Mąż czeka na nią ze świąteczną kolacją. Od miesięcy między nimi się nie układa. Ona stara się ratować swoje małżeństwo, ale Paul nie ukrywa swojej fascynacji artystką Annie O’Neill.
Olivię zatrzymuje jednak w pracy nagły przypadek. Kobieta postrzelona w klatkę piersiową, w której lekarka rozpoznaje piękną Annie O’Neill. Stan rannej jest krytyczny, dlatego Olivia decyduje się na natychmiastową operację. Mimo to Annie umiera. Czy Olivia zrobiła wszystko, by ją uratować? To pytanie zadaje jej Paul, obsesyjnie zakochany w Annie. O to zapyta ją także Alec O’Neill, który widział w Annie idealną żonę i matkę. A czy sama Olivia pewna jest odpowiedzi? Stara się podążać śladami swojej rywalki, by zrozumieć fascynację swojego męża. Annie dopiero po śmierci pozwala bliskim zrozumieć, jaka była naprawdę. Poznają jej pilnie strzeżone tajemnice, które odmienią ich życie na zawsze." 
- źródło - opis Wydawcy 


Diane Chamberlain to chyba moja ulubiona autorka, a na pewno jedna z tych, po której książki sięgam w ciemno. Przeczytałam większość z powieści tej pisarki, jakie dostępne są na polskim rynku wydawniczym - absolutnie każda z nich była cudowna i na długo zapamiętana przeze mnie. Byłam niesamowicie podekscytowana możliwością przeczytania najnowszej pozycji od Chamberlain czyli "Światło nie może zgasnąć", a gdy dowiedziałam się, że książka ta otwiera całą trylogię, której pozostałe części już niedługo będą wydane w Polsce byłam szczęśliwa (i nadal jestem). 


"Światło nie może zgasnąć" to bardzo przyjemna i miła lektura, którą pochłania się w bardzo szybkim tempie. Jak to zwykle bywa u Diane Chamberlain dotyczy spraw rodziny, przeszłości i tajemnic, które bohaterowie odkrywają na kartach powieści. Przede wszystkim postać Annie O'Neill jest jedną wielką niewiadomą, ponieważ nie mamy szans poznać jej osobiście, a pozostali bohaterowie należą jakby do takiego 'kółka uwielbienia' Annie. Z każdej strony obserwujemy fascynację tą kobietą czy to ze strony jej męża - Aleca, czy Paula, który ma obsesję na jej punkcie, nawet Olivia (żona Paula) z czasem zaczyna pragnąć być drugą Annie. To wydaje się dziwne, że jedna osoba miała tak duży wpływ na swoje otoczenie, nie tylko rodzinę, ale również na mieszkańców miejscowości.  W niektórych momentach to faktycznie ocierało się o zbiorową psychozę na temat tej kobiety. Szczególnie nie rozumiałam chorej fascynacji Paula, który mimo, iż miał kochającą żonę to wszystkie  jego uczucia krążyły wokół Annie. Pod koniec książki dowiadujemy jakie relacje tak naprawdę łączyły Annie i Paula, co też stawia ich obje w nieciekawym świetle. Ogólnie rzecz mówiąc książka ta od samego początku opiera się na kłamstwie. Kłamie Olivia, Paul ukrywa swoją przeszłość przed żoną, a postać Annie okazuje się być bardzo mocno przekoloryzowana. Podczas czytania zwracajcie uwagę na wszelkie niuanse, a być może uda wam się odkryć tajemnicę. Mnie się nie udało i po raz kolejny autorka przechytrzyła mnie i na końcu powiedziała "nie, nie masz racji. A teraz słuchaj jak było". 


Pisałam już o tym wiele razy, że podziwiam i cenię autorkę za jej niesamowite pokłady wyobraźni. Chamberlain jak nikt inny potrafi łączyć bohaterów, w sytuacje o jakie nigdy byśmy ich nie podejrzewali. Bohaterowie książki "Światło nie może zgasnąć" wydają się nam trochę dziwni, ich relacje są trochę pogmatwane, ale mimo wszystko nie podejrzewa się ich o te czyny, których się dopuścili. Dla mnie zakończenie tej powieści było szokiem i przez dłuższy czas zastanawiałam się w jaki sposób autorka wymyśliła taką intrygę. Jestem ciekawa dwóch kolejnych tomów tej trylogii, ale też troszeczkę boję się jak to autorce wyjdzie. Obawiam się, że losy bohaterów mogą pomieszać się jeszcze bardziej i zastanawiam się czy aby na pewno będzie to dobre. Mam wielką nadzieję, że Diane Chamberlain mnie nie zawiedzie i przy drugim tomie będę bawiła się równie cudownie. 



Wydawca - Wydawnictwo Prószyński i S-ka 
Data wydania - 08. 06. 2017
Cykl - Kiss River [1]
Liczba stron - 584 


Za egz. książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. 

3 komentarze:

  1. O kurczę, nie czytałam nic od tej autorki, ale czuję, że muszę to nadrobić. Rozejrzę się za czymś najodpowiedniejszym dla mnie i tej książki na pewno nie ominę!

    Buziaki ♥
    https://sleepwithbook.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie, ale raczej po nią nie sięgnę.
    http://justboooks.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię książki tej autorki i w najbliższym czasie planuję zakup tej :)

    OdpowiedzUsuń