Strony

czwartek, 21 maja 2020

Ktoś tu kłamie - Jenny Blackhurst

"KTOŚ TU KŁAMIE" - Jenny Blackhurst 



Minął rok, odkąd Erica Spencer zginęła w wyniku tragicznego wypadku. Wydaje się, że nikt w Severn Oaks już nie pamięta o dramatycznym wydarzeniu, które wstrząsnęło tą małą społecznością. Do czasu, gdy do sieci trafia zapowiedź serii podcastów zatytułowanych „Prawda o Erice”. Ich autor zapowiada, że ujawnią, co tak naprawdę wydarzyło się na halloweenowym przyjęciu, podczas którego Erica... została zamordowana.

Podejrzanych jest sześcioro, a autor nagrań obiecuje w ostatnim z nich zdemaskować mordercę. Ponieważ każdy kolejny podcast skupia się na innym podejrzanym, mieszkańców Severn Oaks zaczyna ogarniać niepokój, a gdy jedna z wytypowanych osób ginie – wybucha panika. Uciekła? Jest winna? Grozi jej niebezpieczeństwo? Kiedy napięcie rośnie, sąsiedzi zwracają się przeciwko sobie. Zwłaszcza że każdy z nich ukrywa jakiś sekret. A jeden z nich już ma na koncie morderstwo…
- opis Wydawcy

Jenny Blackhurst to znana czytelnikom autorka thrillerów z wątkiem kryminalnym. Dotychczas miałam okazję przeczytać "Noc kiedy umarła" spod pióra tej Pani i choć książka miała swoje minusy to po prostu miło ją wspominam. Tym bardziej ucieszyłam się na premierę "Ktoś tu kłamie", opis wydawał mi się bardzo interesujący i nie mogłam doczekać się jej lektury. Miałam oczywiście pewne obawy czy ta pozycja spodoba mi się bardziej niż poprzednia, ale postanowiłam zaufać i spróbować. 

"Ktoś tu kłamie" to po mistrzowsku skonstruowany thriller, w którym od początku wiemy kto zginął i krok po kroku odkrywamy kolejnych podejrzanych. Wszystko zaczęło się rok temu - w tajemniczych okolicznościach zginęła Erica, a sprawca nie został ujęty, wielu z mieszkańców małego miasteczka wciąż uważa, że był to po prostu nieszczęśliwy wypadek. Seria podcastów sprawia, że sprawa Erici na nowo ożywa, a mieszkańcy Severn Oaks znów patrzą na siebie wilkiem. Autor nagrań obiecuje, że na końcu wszyscy poznamy prawdę.. 

Przyznam, że tym razem autorka niesamowicie mnie zaskoczyła. Po pierwsze fabułą, która trafiła w mój gust idealnie. Historia jest opisana w taki sposób, że bardzo zżyłam się z nią i z mieszkańcami miasteczka. Razem z nimi niecierpliwie wyczekiwałam kolejnego odcinka podcastu, a którym miał być ujawniony inny podejrzany. Bardzo podoba mi się pomysł na książkę, w której w ten właśnie sposób bohaterowie i czytelnik dostają informację na temat tego co się wydarzyło. Dla mnie był to świeży i bardzo ciekawy zabieg, który urozmaicił fabułę. Jeśli chodzi o bohaterów to jest ich wielu i przyznam, że nie byłam w stanie wszystkich zapamiętać tak, aby na bieżąco wiedzieć o ich relacjach z innymi. Trochę to przeszkadzało, ale tylko na początku. W raz z upływem stron, tajemniczy autor podcastów skreślał kolejne osoby z listy, a więc łatwiej było się w tym odnaleźć. Na uwagę zasługuje to, że bohaterowie to przede wszystkim mieszkańcy ekskluzywnego i bogatego osiedla domków. Dodaje to dodatkowego bodźca do całej sprawy, w której bądź co bądź zginęła osoba. 

"Ktoś tu kłamie" to jedna z ciekawych i lepiej skonstruowanych książek, jakie ostatnio czytałam. Cieszę się, że dałam drugą szanse autorce i dzięki temu miałam okazję przeczytać świetny thriller. Bardzo Wam polecam "Ktoś tu kłamie". 


Wydawca - Wydawnictwo Albatros 
Data wydania - 6.05.2020
Liczba stron - 384

Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Albatros! 

Zapraszam Was na mój profil na Instagramie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz