Strony

poniedziałek, 30 listopada 2020

Pierwsza Osoba Liczby Pojedynczej - Haruki Murakami

 "PIERWSZA OSOBA LICZBY POJEDYNCZEJ" - Haruki Murakami

Nowy zbiór opowiadań Harukiego Murakamiego.


Tajemnicza płyta Charliego Parkera, małpa mówiąca ludzkim głosem i liczne wspomnienia dawnych kochanek. W nowym zbiorze opowiadań Harukiego Murakamiego czytelnicy znajdą znane i lubiane motywy jego twórczości: tęsknotę za tym, co minęło, rozważania o muzyce, miłości oraz sensie życia. Autor wspomina lata studenckie, dawne dziewczyny, fascynacje i niezwykłe przeżycia, do których ciągle powraca myślami.
- opis Wydawcy 

Haruki Murakami to autor książek, od którego dotychczas stroniłam, ponieważ nie byłam przekonana, że może to być literatura dla mnie. Na moją postawę wpływał też fakt, iż czytałam wiele opinii jakoby twórczość tego pisarza była bardzo specyficzna i nie każdemu przypadnie ona do gustu. Korzystając z okazji przy promocji najnowszego zbioru opowiadać Murakamiego, postanowiłam jednak wyrobić sobie własną opinię. 

Haruki Murakami to bardzo znany na świecie pisarz japoński. W Polsce jego twórczość także jest dość znana i zbiera najróżniejsze opinie, co oczywiście jest nieodłącznym elementem popularnych książek. Ja swoją przygodę z tym autorem rozpoczęłam od zbioru opowiadać "Pierwsza osoba liczby pojedynczej". 

Musicie wiedzieć, że ten zbiór opowiadań jest bardzo osobisty i ściśle związany z autorem. Haruki Murakami odnosi się w nim do czasów swojej młodości, czasów studenckich oraz swoich pasji. Szczerze mówiąc jedno z tych opowiadań bardzo mocno mnie zastanawia w kontekście autentycznych wydarzeń, ale myślę też, że nie mnie to oceniać. Tym bardziej jest to istotne, że wizytówką autora jest wplatanie nierealnych wątków do rzeczywistości. W tym zbiorze opowiadań także widać tę cechę. W "Pierwszej osobie liczby pojedynczej" mamy opowiadania, które opisują wydarzenia, które naprawdę mogłyby  mieć miejsce, a są też takie, które są bardzo nieprawdopodobne i trudno w nie uwierzyć. Myślę też, że teksty tego autora trzeba traktować odrobinę z przymrużeniem oka i nie brać wszystkich kwestii dosłownie, a niekiedy nawet doszukiwać się drugiego dna.  

"Pierwsza osoba liczby pojedynczej" to zbiór ośmiu niezbyt długich opowiadań. Są to kolejno: "Do kamiennej poduszki", "Śmietanka", "Charlie Parker Plays Bossa Nova", "With the Beatles", "Wiersze zebrane o drużynie Yakult Swallows", "Karnawał", "Wyznanie małpy z Shinagawy" oraz tytułowe "Pierwsza osoba liczby pojedynczej". Cała książka ma lekko ponad 200 stron, a więc z naturalnej przyczyny te opowiadania nie mogą być bardzo rozbudowane. Mnie najbardziej spodobało się opowiadanie "With the Beatles", a najmniej "Wiersze zebrane o drużynie Yakult Swallows". 

Po przeczytaniu "Pierwszej osoby liczby pojedynczej" zgadzam się z tym, że Murakami jest specyficznym autorem, ale jednocześnie bardzo dobrym. W tym momencie mogę wypowiadać się jedynie na podstawie tego jednego zbioru opowiadań, ale bardzo wyraźnie dostrzegłam w nich pewną nić porozumienia z autorem. Jak już wspominałam z tych ośmiu tekstów tylko jedno najbardziej mi się podobało i to je zapamiętałam w sposób szczególny. Nie oznacza to jednak, że pozostałe były złe, tylko, że nie przemówił do mnie ich temat i tym samym nie zapadły mi w pamięci. Opowiadanie "Wiersze zebrane o drużynie Yakult Swallows" nie spodobało mi się, dlatego że wynudziło mnie, ponieważ dotyczyło tematyki sportu, drużyny sportowej, który nigdy mnie szczególnie nie interesował. 

Wspominałam już, że bardzo spodobał mi się styl pisania Murakamiego i w związku z tym bardzo chętnie przeczytam coś jeszcze z jego twórczości. Wydaje mi się, że jest to specyficzny autor z bardzo ciekawymi poglądami na świat. Podczas lektury "Pierwszej osoby liczby pojedynczej" zauważyłam też, że Murakami jest świetnym obserwatorem świata i potrafi niezwykle prosto, ale trafnie opisywać ludzkie myśli. W czasie czytania zdarzyło mi się wychwycić i zaznaczyć kilka naprawdę dobrych cytatów, z którymi szczerze mogę się utożsamić. Biorąc to wszystko pod uwagę - nie mogę doczekać się lektury którejś z pełnowymiarowych powieści autora. 

Jeżeli tak jak ja nie macie pewności czy Haruki Murakami może Wam się spodobać to myślę, że ten zbiór opowiadań będzie trafnym wyborem. Po pierwsze dlatego, że w mojej ocenie są to proste teksty, nie wymagające ogromnego skupienia. Druga rzecz, które przemawia na korzyść tej książki to oczywiście to, że mamy tu do czynienia z kilkoma niepowiązanymi ze sobą opowiadaniami. Być może nie wszystkie one przypadną Wam do gustu, ale na pewno jest to dobra opcja do poznania stylu autora. Ze swojej strony bardzo polecam! 


Wydawca - Wydawnictwo Muza
Data wydania - 12.11.2020
Liczba stron -




Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz