Strony

poniedziałek, 14 czerwca 2021

Kąkol - Zośka Papużanka

 "KĄKOL" - Zośka Papużanka 

"Kąkol" to powieść o powrocie do wakacji spędzanych na wsi, do przyrody, dzieciństwa – trudnego, naznaczonego niewyjaśnionym międzypokoleniowym konfliktem ludzi przymuszonych do bycia ze sobą. Narratorka patrzy na świat oczami kilkunastoletniego dziecka, rozdartego między ojcem, pełniącym funkcję autorytetu, ale dalekim i zdominowanym przez swojego ojca, a matką, która jest postacią idealną, niezwykłą – lecz odrzuconą przez rodzinę męża, nieumiejącą się odnaleźć. Dziecko nie umie wytłumaczyć sobie zależności, którym podlega, w które zostało wrzucone – i próbuje znaleźć w własne miejsce, odrzucić poczucie winy.

- opis Wydawcy 

Twórczość Zośki Papużanki poznałam rok temu czytając książkę "Przez". Pamiętam, że była to dziwna, ale bardzo dobra lektura, którą naprawdę miło wspominam. Bardzo ucieszyłam się na wieść o nadchodzącej premierze nowej powieści tej autorki. "Kąkol" bardzo mnie zaciekawił, a dodatkowo jest prześlicznie wydany. 

Nowa powieść Zośki Papużanki opowiedziana jest z perspektywy głównej bohaterki - małej dziewczynki. Bohaterka wraz z rodzicami i rodzeństwem, które nazywa Trutniami przyjeżdża na wieś do dziadków. W domu rodzinnym oprócz babci i dziadka mieszkają także wujek i ciocia, a więc wraz z naszymi bohaterami w domu jest dość tłoczno. "Kąkol" to opowieść o wsi, która istnieje tylko latem, zimą znika i nie wiadomo co się z nią dzieje. W trakcie lektury towarzyszymy głównej bohaterka podczas zabaw z innymi dziećmi, podczas wypraw z mamą do sąsiadki po ser i mleko. Powieść Zośki Papużanki jest bardzo idylliczna, ale jednocześnie bardzo realna i prawdziwa, choć napisana jak najbardziej fantastyczna baśń. 

"Kąkol" jest powieścią inną od tych, które najczęściej czytam. Nie mam na myśli tylko tematyki, ale także to w jaki sposób jest ona napisana. A jest ona momentami bardzo angażująca, a czasami bywa niekończącym się opisem. Nie wszystko w tej książce mnie interesowało. Jednakże należy pamiętać, że książki takiej jak "Kąkol" nie czyta się dla samej fabuły, ale też dla zdań, dla słów, które główna bohaterka wkłada innym ludziom w usta. Myślę, że takie książki trzeba lubić, lub być na tyle wytrwałbym, aby nie zniechęcić się na wstępie. Jeśli już mowa o początku to moim zdaniem jest on jedną z najbardziej śmiesznych części powieści. Mnie śmieszył stosunek Ojca do rodzinnego samochodu i to jak wyglądało to w oczach naszej bohaterki. 

"Kąkol" Zośki Papużanki to oczywiście powrót do dzieciństwa. Autorka stworzyła bardzo przyjazną wersję wsi i okolic. Na kartach książki znajdziemy nie tylko całą rodzinę skupioną w jednym domu, który jest zbyt mały dla nich, ale także okolicznych sąsiadów. Sam dom jest dość istotnym elementem, ponieważ mimo iż został zbudowany przez Szwagra i Dziadka kilka lat temu to nadal wprowadzane są poprawki, wciąż nie wszystko jest gotowe. Warto także wspomnieć o ciekawych opisach przyrody, która jest nieodłącznym elementem wsi. Zielone pagórki i wzgórza, zwierzęta gospodarskie, pola usiane dojrzewającym ziarnem - to wszystko znajdziemy na kartach nowej powieści Zośki Papużanki. 

Najistotniejszą kwestią w tej książce jest zestawienie idyllicznej wsi z bardzo nieidealną rodziną, która robi wszystko aby za taką uchodzić. Czytając "Kąkol" nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że autorka oczami dziecka opisuje bardzo ważne problemy i sprawy, które nie są widoczne gołym okiem. Nasza bohaterka nie zawsze wiedziała jak zinterpretować pewne zachowania czy słowa, ale tu zaczynała się nasza rola jako czytelnika. Autorka pokazuje rodzinne meandry z bardzo prostej perspektywy dziecka. My sami musimy chcieć zauważyć to co jest naprawdę istotne. "Kąkol" to szeroka gama bohaterów, rodziny, w której każdy członek zna zasady gry i choć gra w tę grę nie pierwszy raz to i tak przegrywa. 

"Kąkol" jest pięknie, poetycko napisaną książka o dzieciństwie. Jest powieścią o wielu warstwach, które czytelnik sam musi odkryć, aby w pełni docenić tę książkę. Być może nie będzie ona dla każdego, ale myślę, że warto dać jej szansę. Oczywiście dla fanów twórczości Z. Papużanki to pozycja obowiązkowa. 



Wydawca - Wydawnictwo Marginesy 
Data Wydania - 19.05.2021
Liczba stron - 320


Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Marginesy! 



1 komentarz:

  1. To wydanie jest przepiękne, dawno nie widziałam tak ślicznej okładki. Ale treść też jest bardzo dobra, strasznie podoba mi się sam język, jakim operuje Papużanka, poetycki, niby zabawny, ale w tych lekkich komentarzach czasami kryje się taki mrok, ze to po prostu niesamowite.

    OdpowiedzUsuń