"PIES" - Jakub Gończyk
Okrutne zbrodnie i błahe wykroczenia. Niewyobrażalne tragedie i bezgraniczna głupota. Chęć niesienia pomocy i wywołane rutyną zobojętnienie. Poświęcenie i bezduszność. Dobrzy i źli ludzie, chory, lecz mimo to jakoś funkcjonujący system. To wszystko, i dużo więcej, w książce będącej zapisem autentycznych doświadczeń funkcjonariusza prewencji. Policjanta. Psa.
- opis Wydawcy
"Pies" to reportaż napisany przez policjanta z ośmioletnim doświadczeniem. Jak sugeruje okładka i opis, książka ta traktuje o pracy w polskiej policji, firmie jak nazywają ją pracujący tam ludzie. Aby dowiedzieć się o czym pisze Jakub Gończyk musicie sięgnąć po ten reportaż. Autor udowadnia, że nie wszystko jest czarno - białe.
Jakub Gończyk to czynny policjant prewencji, na służbie już od ośmiu lat. Jak możemy przeczytać w jego notce biograficznej - prywatnie absolwent filologii polskiej. Po doświadczeniu jakie zdobył przez te lata, postanowił opisać to i owo. Aby obnażyć gorzką prawdę o policji, aby podzielić się przeżyciami, aby przybliżyć czytelnikowi postać policjanta jako osoby, prawdziwego człowieka z krwi i kości. Z książki "Pies" wyłania się realny obraz policji i ludzi tam pracujących. Dzięki Jakubowi Gończykowi możemy dowiedzieć się, że policjant to nie tylko mundur, jak wielu z nas myśli - to przede wszystkim człowiek.
W swojej książce Jakub Gończyk przytacza wiele różnych sytuacji, z którymi spotkał się pracując w policji. Mamy okazję poznać od podszewki przygotowanie do akcji, do interwencji, a także same to zdarzenia o których najczęściej czytamy w dziennikach. Autor opisuje wszystkie zdarzenia w bardzo dokładny sposób, zahacza o niby nic nie znaczące niuanse, ale dzięki temu czułam jakby oglądała nagrania z tych, że zdarzeń, a nie tylko o nich czytała. W "Psie" możemy także przeczytać o głośnym proteście policjantów sprzed kilku lat, zabezpieczeniu meczów piłkarskich czy innych mniej lub bardziej spektakularnych akcji.
Jakub Gończyk pisze w bardzo prosty, ale niezwykle przyjemny sposób. Książka jest podzielona na krótkie rozdziały, które sprawiają, że można ją przeczytać w dwa dni. Oczywiście jako, że jest to reportaż to autor opisuje wszystkie wydarzenia ze swojej perspektywy, co tylko jest na plus, ponieważ oddaje dzięki temu klimat całej spawy. Przed przystąpieniem do lektury "Psa" musicie widzieć, że jest to pozycja, w której autor nie owija w bawełnę. Oznacza to, że znajdziecie tam wiele przekleństw, opisów, które nie są 'smaczne' i rzadko kiedy są 'poprawne' politycznie. A jeśli o polityce mowa, to bardzo podobały mi się wszelkie nawiązania do prawdziwych osób, ale napisane w taki kamuflujący sposób, że nikt nie jest przytoczony z nazwiska.
"Pies" to reportaż, który bardzo doceniam po pierwsze za temat, jakie dotyczy - od jakiegoś czasu bardzo mnie interesują publikacje związane z Policją, a po drugie za świetny warsztat autora. Z tego typu książkami, gdzie piszą je osoby z różnych branż, ale nie mają oni nic wspólnego ze światem literackim to zazwyczaj wychodzi z tego klops. Mimo, iż temat był chwytliwy i zawartość dobra, to sam styl autora nie rzadko przyprawia o stan przedzawałowy. W przypadku "Psa" Jakuba Gończyka jest całkowicie inaczej, ponieważ oprócz tego, że czytałam tę książkę dla tematu jaki porusza, to czytałam ją także dla ogromnej przyjemności, e względu na styl pisania autora, który bardzo przypadł mi do gustu.
Tak więc, bardzo polecam Wam książkę Jakuba Gończyka - "Pies". Jeśli szukacie czegoś dobrze napisanego i prawdziwie oddającego realia polskiej policji to ten tytuł jest dla Was.
Wydawca - Wydawnictwo Akurat
Data wydania - 17.06.2020
Liczba stron - 416
Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwo Akurat!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz