środa, 31 marca 2021

Później - Stephen King

 "PÓŹNIEJ" - Stephen King 

Tylko umarli nie mają sekretów. Jamie od najmłodszych lat widuje zmarłych. I nie przypomina to tego, co znamy ze słynnego filmu z Bruce’em Willisem. Jamie może zobaczyć to, czego nikt inny nie widzi, i poznać sekrety, których nikt inny nie zna. Ale cena, jaką musi płacić za swoje nadnaturalne zdolności, jest bardzo wysoka. O czym doskonale wie matka Jamiego, która namawiała go, aby nikomu nie mówił, co potrafi. Taki dar nie może długo jednak pozostać niezauważony.
- opis Wydawcy 


Nie mogę uznać się za fankę Stephena Kinga, ponieważ przeczytałam zbyt mało jego książek. Jednakże od czasu do czasu czytam którąś z jego nowości i zazwyczaj mi się podobają. Tym razem padło na "Później", które okazało się nie tylko świetną książką, ale także bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. 

"Później" to opowieść o Jamie, który posiada niezwykły dar - widzi zmarłych.  Dla niektórych mogłoby to być ciekawą przygodą gdyby było chwilowe, ale gdy trwa to dłużej - na przykład całe życie, zaczyna być przerażające. To co potrafi Jamie to jednocześnie jego dar i przekleństwo. Pewnego dnia Jamie dostaje szansę, aby dobrze wykorzystać swoje umiejętności i pomóc uratować wiele ludzkich żyć. 

Najnowsza powieść Kinga to jak mówią powrót mistrza grozy. Ja niestety nie mam takiej wiedzy, aby móc się z tym stwierdzeniem zgodzić lub nie. Dla mnie "Później" było ciekawą książką, która bardzo mocno mnie zaangażowała. Myślę, że było to spowodowane głównym bohaterem, który jest nie tylko ciekawą postacią, ale jest też miły i uczynny. Trudno nie polubić takiego bohatera jakim jest Jamie. Podobało mi się w niej to, że jako czytelnik nie zostałam zalana falą informacji, a raczej na spokojnie wszystko przyjmowałam i uczyłam się wraz z postaciami. Stephen King nie napędzał sztucznie akcji, a bardziej starał się iść spokojną drogą, która wraz z upływem czasu zaczynała się zwężać. Spowodowało to, że byłam od początku zaangażowana i zaciekawiona, a dopiero później zaczęłam odczuwać nutkę grozy. 

Wydaje mi się, że "Później" to jedna z lepszych książek jakie ostatnio czytałam, myślę też że będzie jedną z najlepszych w tym roku. Bardzo polecam! 


Wydawca - Wydawnictwo Albatros 
Data wydania - 10.03.2021
Liczba stron - 384

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Albatros! 

poniedziałek, 29 marca 2021

Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów

 "ELŻBIETA, FILIP, DIANA I MEGHAN. ZMIERZCH ŚWIATA WINDSORÓW" - Marek Rybarczyk 

Od lat śledzimy dzieje rodziny Windsorów. Choć brytyjską monarchię zna niemal każdy, to większość z nas nie zdaje sobie sprawy z dramatów, jakie przez lata rozgrywały się za bramami Pałacu Buckingham. Życie królewskiej pary, Elżbiety i Filipa, było źródłem wielu, jeśli nie większości, problemów Windsorów. Skandal gonił skandal. Małżeństwa ich kolejnych dzieci kończyły się. Inwazja dziennikarzy, aparatów i kamer na królewską rodzinę sprawiła, że skrzętnie skrywane tajemnice znalazły się na pierwszych stronach tabloidów. Skostniała monarchia nie nadążała za nowoczesnością.
- opis Wydawcy 


Od kiedy obejrzałam pierwszy odcinek serialu The Crown moje zainteresowanie rodziną królewską rosło z każdym sezonem. Nie mogłam odmówić sobie sięgnięcia po nową książkę Marka Rybarczyka. Jakiś czas temu miałam okazję czytać "Elżbieta II. O czym nie mówi królowa" i wiem już, że jestem fanką twórczości autora. 

"Elżbieta, Filip,Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów" to pięknie wydana historia o królewskiej rodzinie z Wielkiej Brytanii. Choć mogą pojawić się głosy, że na ten temat wiemy już wszystko to moim zdaniem i tak warto sięgać po to co nas interesuje. Lubię czytać o Windsorach, ich koligacjach rodzinnych i małych sekretach. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ ta rodzina naprawdę fascynuje całą rzesze osób. Cieszę się, że po raz kolejny mogłam przeczytać o historii królowej i jej bliskich. 

Książka Marka Rybarczyka jest świetnie napisana. Absolutnie nie traktuje jej jako kompendium wiedzy na rzeczowy temat, a raczej jako dobrą książkę, z której mogę dowiedzieć się czegoś ciekawego. Pozycja opatrzona jest wieloma zdjęciami, także kolorowymi co uważam za plus dla każdej tego typu książki. Autor skupia się na tym co czytelnika najbardziej interesuje, ale nie pomija też istotnych faktów. "Elżbieta, Filip, Diana i Meghan" opowiada o rodzinie królewskiej od początków XX wieku aż do teraźniejszych, burzliwych wydarzeń. 

Kolejne spotkanie z twórczością Marka Rybarczyka uważam za bardzo udane. "Elżbieta, Filip, Diana i Meghan. Zmierzch świata Windsorów" to pozycja obowiązkowa dla fanów rodziny królewskiej. 

Wydawca - Wydawnictwo Muza
Data Wydania - 17.03.2021
Liczba stron - 336

Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza! 


środa, 24 marca 2021

Fatalne kłamstwo - Valerie Keogh

 "FATALNE KŁAMSTWO" - Valerie Keogh

Gdy Beth, Megan i Joanne poznały się na londyńskim uniwersytecie, mimo dzielących je różnic szybko stały się nierozłącznymi przyjaciółkami, gotowymi dla siebie nawzajem na wszystko – zgodziły się nawet zachować w tajemnicy coś, co się zdarzyło pewnej wstrząsającej nocy.

Teraz są po czterdziestce, każda z nich odniosła sukces w swojej dziedzinie i na swój własny sposób poradziła sobie z tym, co się stało. Jednak sekrety i kłamstwa na każdej z nich odcisnęły swój ślad.
- opis Wydawcy 

"Fatalne Kłamstwo" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Valerie Keogh. Oczekiwałam świetnego thrillera z tajemnicą z przeszłości, o kobietach i sile ich przyjaźni. Niestety zawiodłam się. 

Na kartach książki obserwujemy trzy przyjaciółki, które poznały się na studiach. Wspólne tematy i zainteresowania sprawiły, że Beth, Megan i Joanne stały się dobrymi przyjaciółkami. Wspólnym wyjazdem za miasto miały uczcić zakończenie studiów i obgadać plany na przyszłość. Niestety wyjazd wpłynął na nie o wiele bardziej niż by chciały.. Po dwudziestu latach od tych wydarzeń prawda zaczyna wychodzić na światło dzienne. 

"Prawo przyczyny i skutku głosi, że każda przyczyna ma swój skutek, a każdy skutek staje się przyczyną czegoś innego." 

Myślę, że czytam dość dużo thrillerów i podobnych książek, aby móc uznać, że niestety, ale "Fatalne kłamstwo" nie było dobrą pozycją. Zawiodła mnie ta książka głównie tym, że od początku domyśliłam się puenty. Nie polubiłam się także z bohaterkami, o których moich zdaniem zbyt mało wiedzieliśmy. Autorka starała się co prawda sprawić, aby każda z nich czymś się wyróżniała, jednak dla mnie to i tak za mało. Nie podoba mi się także to, że niektóre wątki były wplecione w sumie nie wiadomo po co, ponieważ i tak nie wnosiły nic do fabuły. Były tylko impulsem do innych wydarzeń, które musiały się zdarzyć, aby historia ruszyła do przodu. Moim zdaniem ta książka jest też za krótka i przede wszystkim bardzo przewidywalna. Na pochwałę zasługuje natomiast to, że była ona logiczna i wydarzenia opisywane w niej faktycznie wynikały jedna z drugiej. Ciąg przyczynowo - skutkowy był zachowany, ale mimo to bohaterki miały wiele irracjonalnych zachowań, które trudno mi zrozumieć. Myślę, że autorka miała naprawdę fajny pomysł i można było wycisnąć z tej historii nieco więcej. Aż się prosi o bardziej rozbudowaną fabułę. Wydaje mi się, że książka i tajemnica były zbyt proste. Natomiast zakończenie "Fatalnego Kłamstwa" wprawiło mnie w osłupienie, po którym zastanawiałam się "po co?". Być może końcówka miała być wow, ale nie dla mnie. 

Nigdy w pełni nie odradzam Wam żadnej z książek, ponieważ myślę, że każdy czytelnik powinien czytać to co uznaje za interesujące i co pokrywa się z jego zainteresowaniami. Dla mnie "Fatalne kłamstwo" było po prostu słabą i przewidywalną książką, która absolutnie nie wniosła nic do mojego czytelniczego życia. 

Wydawca - Wydawnictwo Muza
Data wydania - 24.03.2021
Liczba stron - 302


Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza! 


niedziela, 21 marca 2021

Sweetfreak - Sophie McKenzie

 "SWEETFREAK" - Sophie McKenzie

Carey i Amelia są nierozłącznymi BFF. Ich relacja rozpada się jednak z dnia na dzień, gdy Amelię zaczyna trollować online użytkownik o nicku Sweetfreak, a oskarżenie o bycie autorką hejterskich komentarzy pada na jej przyjaciółkę. Dotąd popularna w szkole Carey zostaje odrzucona przez znajomych. Nastolatka jest gotowa na wszystko, aby udowodnić swoją niewinność, demaskując prawdziwego autora wiadomości. Ale gdy zagrożenie przenosi się do życia poza Internetem, wydarzenia szybko wymykają się jej spod kontroli. 
- opis Wydawcy 

"Sweetfreak" przykuł moją uwagę okładką, którą uważam za bardzo słodką i ładną. Na wstępie myślę, że warto zaznaczyć, że książka mnie nie zawiodła, a po prostu okazała się być tym czego oczekiwałam po niej. 

"Sweetfreak" to historia o przyjaźni dwójki dziewcząt - Carey i Amelii. Dziewczynki są praktycznie nierozłączne do czasu aż Carey zostaje oskarżona o bycie tytułowym sweetfreakiem i wysyłanie do Amelii złowrogich, hejterskich wiadomości. Oprócz głównego wątku jakim jest dążenie Carey do odkrycia prawdziwego sweetfreaka, można zauważyć w tej książce szereg innych tematów, które zainteresują młodego czytelnika. 

Nie będę ukrywać, że uważam, że "Sweetfreak" to książka dla młodzieży i moim zdaniem starszy czytelnik będzie się nudził podczas lektury. Dla mnie była to książka dobra, poprawna - nie jestem nią oczarowana, ale uważam, że dla osób dla jakich została napisana będzie atrakcyjna. Autorka porusza w "Sweetfreak'u" wiele wątków obyczajowych, które młodszym są dobrze znane albo takich, które mogą im pokazać różne strony tej samej sytuacji. Książka Sophie McKenzie to nie tylko historia o próbie odkrycia prawdy i oczyszczenia swojego imienia. To też historia o czasem trudnym rodzicielstwie, o relacjach między rodzeństwem, o pierwszych miłościach, bezdomności, ale przede wszystkim o naturze ludzkiej. Młody człowiek wkraczając w nastoletni okres jest pełen nadziei i wiary w drugiego człowieka. "Sweetfreak" odrobinę pokazuje, że czasem tylko wydaje nam się, że kogoś znamy, a tak naprawdę ta osoba może zachować się bardzo nieprzewidywalnie i zranić nas - także umyślnie. 

Myślę, że dla młodszej młodzieży "sweetfreak" będzie dobrym wyborem, ponieważ nie można odmówić tej książce zaangażowania. Dodatkowo podczas lektury natrafić można na kilka zwrotów akcji, które tylko potęgują ciekawość na poznanie zakończenia. 

Wydawca - Wydawnictwo YA! 
Data wydania - 10.03.2021
Liczba stron - 328

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu YA!


poniedziałek, 15 marca 2021

Rozgrywka - Allie Reynolds

 "ROZGRYWKA" - Allie Reynolds

Curtis, Dale, Heather, Brent – minęła dekada, odkąd Milla ich widziała. I tyle samo czasu, od kiedy podczas elitarnych zawodów snowboardowych Saskia, jedna z nich, zniknęła bez śladu.
Cała piątka spodziewa się kameralnego weekendu wysoko w górach, ale kiedy tylko przekraczają próg schroniska, znikają ich telefony, a kolejka górska przestaje działać. Zamiast ognia w kominku czeka na nich instrukcja gry, która spowoduje, że odkryją swoje sekrety. I tajemnicę tego, co naprawdę wydarzyło się w dniu zawodów…
- opis Wydawcy 



"Rozgrywka" zachwyciła mnie swoim opisem i wydaniem gdy tylko ją zobaczyłam. Wydawnictwo wykonało dużo pracy, aby książka prezentowała się naprawdę pięknie. Powieść Allie Reynolds to świetny thriller z barwionymi na czerwono brzegami kartek, które  pobudzają wyobraźnię czytelnika podczas lektury. 

Milla, Curtis, Dale, Heather i Brent wybierają się w góry na spotkanie po latach. Miły i na pozór niezobowiązujący weekend przeradza się w prawdziwą i trudną walkę o życie każdej z osób. Schronisko, w którym się zatrzymali skrywa wiele tajemnic, ale chyba nie więcej niż nasi bohaterowie.. 

Góry i kryminały często można spotkać razem, wielu czytelników zna takie tytuły i "Rozgrywka" może być jednym z lepszych jakie przeczytacie. Nie mogłam uwierzyć gdy przeczytałam, że ta książka to debiut Allie Reynolds. Okazuje się, że czasem talent objawia się już przy pierwszy kontakcie z klawiaturą. "Rozgrywka" jest bardzo dobrym thrillerem, od którego naprawdę trudno się oderwać. Jest w nim dużo akcji oraz emocji, które dosłownie przelewają się na czytelnika. Czasem czułam złość i niedowierzanie podczas lektury, ale ani na moment nie straciłam zaangażowania w fabułę.  "Rozgrywkę" przeczytałam 'na raz', ponieważ inaczej nie mogłam. Ogromnym plusem jest lekkość narracji, jaką prowadzi autorka. Dodatkowym atutem jest, to że poznajemy historię z perspektywy teraźniejszych wydarzeń ze schroniska oraz te z przeszłości, gdy zaginęła jedna z przyjaciółek naszych bohaterów. 

Fani gatunku na pewno będą zachwyceni "Rozgrywką". Czytelnik odnajdzie w niej ciekawą intrygę, tajemnicę z przeszłości, bohaterów, którzy są bardzo realni oraz atmosferę gór przepełnioną bezkresną mgłą, zimnem i zamkniętym światem, z którego trzeba się wydostać jak najszybciej. 


Wydawca - Wydawnictwo Albatros 
Data wydania - 24.02.2021
Liczba stron - 416


Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Albatros! 


środa, 10 marca 2021

W Zamknięciu - Kate Simants

 "W ZAMKNIĘCIU" - Kate Simants

Ellie Power sprawia wrażenie zwykłej dziewiętnastolatki – mieszka z matką, z którą łączą ją dobre relacje, spotyka się z odpowiedzialnym, kochającym chłopakiem i ma przed sobą przyszłość rysującą się w jasnych barwach. Ale to idealne życie to tylko pozory.

Spokojna i sympatyczna dziewczyna pod osłoną nocy przemienia się w potwora. Wpada w furię, staje się agresywna i nieprzewidywalna. Christine, matka Ellie, przez lata wypracowała skuteczny, choć przerażający sposób panowania nad emocjami córki. Co wieczór zamyka na klucz drzwi od jej sypialni. Z troski o nią i ze strachu o siebie. Dla bezpieczeństwa ich obu.
- opis Wydawcy 


Podobnie jak w przypadku większości thrillerów, do przeczytania "W zamknięciu" przekonał mnie opis. Opis, który jest niezwykle ciekawy i sprawił, że poczułam, że ta książka może mi się spodobać. Liczyłam na fajną książkę od której nie będę mogła się oderwać. 

"W zamknięciu" to historia o Ellie - młodej dziewczynie, która nocą staje się kimś zupełnie innym - Siggy. Za sprawą dziwnej przypadłości nasza bohaterka posiada jakby dwie osobowości i jedna z nich jest niezwykle niebezpieczna, nie tylko dla innych osób, ale także dla niej samej. Każdej nocy matka zamyka drzwi pokoju Ellie na klucz, tak aby ta się nie wydostała na zewnątrz. Pewnego ranka dziewczyna odkrywa, że zamek w drzwiach jest wyłamany, ona sama nic nie pamięta, jest ranna, a na dodatek tej samej nocy zaginął jej chłopak. 

Książka Kate Simants to jeden z lepszych thrillerów jakie czytałam. Jest przede wszystkim ciekawa i angażująca czytelnika nie tylko w sprawy głównej bohaterki, ale także innych postaci. Książka ta jest także napisana w fajny sposób, ponieważ autorka wykorzystała w niej kilka różnych narracji. Co prawda niektóre fakty i zdarzenia powielają się w każdej z narracji i wbrew pozorom nie sprawia to, że czytelnik dowiaduje się czegoś nowego.  Jednak jest to taki jeden minus, którego specjalnie się nie czepiam. Całą książkę oceniam bardzo dobrze, ponieważ super się przy niej bawiłam. "W zamknięciu" okazała się tym czego od niej oczekiwałam. Były zwroty akcji, zacieśniająca się fabuła, kolejne pytania bez odpowiedzi. 

"W zamknięciu" może spodobać się fanom gatunku, ponieważ ma interesującą fabułę i główną bohaterkę, która okazuje się być bardzo nieprzewidywalna. Ogromnym autem tej książki jest lekki i przyjemny styl - czyta się ją jednym tchem. 


Wydawca - Wydawnictwo Muza 
Data wydania - 10.03.2021
Liczba stron - 511

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Muza!


poniedziałek, 8 marca 2021

Damy Władysława Jagiełły - Kamil Janicki

 "DAMY WŁADYSŁAWA JAGIEŁŁY" - Kamil Janicki

Kamil Janicki, autor m.in. bestsellerowych Dam złotego wieku, powraca do historii kobiet i proponuje pasjonującą opowieść o czterech żonach jednego z najważniejszych władców w historii Polski.

Jadwiga Andegaweńska, Anna Cylejska, Elżbieta Granowska i Zofia Holszańska – żony Władysława Jagiełły - wielkiego monarchy, przebiegłego polityka i człowieka, który szczęście w miłości odnalazł dopiero u schyłku swego życia. Wraz z nim na tronie zasiadały kobiety niepospolite, kochane i znienawidzone przez poddanych, zawsze samotne na dworze wawelskim, gdzie ani na moment nie gasły polityczne intrygi.
- opis Wydawcy 


Twórczość autora czyli Kamila Janickiego poznałam za sprawą książki "Seryjni mordercy II RP". Niesamowicie spodobał mi się jego styl pisania i to, że potrafił zaciekawić mnie opisywanym tematem. Od tamtej pory staram się czytać na bieżąco jego książki oraz nadrabiać te zaległe. Nie mogłam przejść obojętnie obok najnowszego tytułu czyli "Damy Władysława Jagiełły". 

Jak sam tytuł mówi najnowsza powieść Kamila Janickiego to opowieść o kobietach, które były towarzyszkami życia króla Władysława Jagiełły. Jadwiga Andegaweńska, Anna Cylejska, Elżbieta Granowska oraz Zofia Holszańska - to im Kamil Janicki poświęcił swój najnowszy tytuł. 

Nie ulega wątpliwości, że "Damy Władysława Jagiełły" z uwagi na temat przewodni są książką historyczną. Warto podkreślić, że nie jest to historia fabularyzowana, a raczej maksymalne wyczerpanie tematu w przystępnym stylu. Użyłam słowa przystępnym, ponieważ nie czytało mi się tej książki tak dobrze i lekko jak poprzednich. Jest to związane z tym, że "Damy Władysława Jagiełły" są pozycją bardziej wymagającą niż wspomniani już "Seryjni mordercy II RP". W tamtym tytule wszystko mnie ciekawiło i z zaangażowaniem czytałam o zbrodniach, sprawcach i ich ofiarach. W przypadku "Dam..(...)" tematyka odrobinę mniej mi przypadła do gustu, a co za tym idzie nie czerpałam takiej przyjemności z lektury.

Styl autora nadal jest bardzo dobry i przede wszystkim rzetelny. "Damy Władysława Jagiełły" oparte są na bardzo długiej i wyszczególnionej bibliografii, którą posiłkował się autor. Takie książki wymagają ogromnego nakładu pracy i zawsze należy je docenić. Mimo iż jest to pozycja historyczna, obarczona wieloma datami, miejscami, postaciami oraz powiązaniami pomiędzy nimi, nawet osoba nie mająca zawansowanej wiedzy z tego zakresu z łatwością będzie w stanie wszystko przyswoić. Moim zdaniem to kolejny atut twórczości Kamila Janickiego. Inną kwestią jest to, że autor pokusił się o bardzo szeroki zakres przedstawienia nie tylko samych żon Jagiełły, ale też innych postaci. Dla jednych może to być podstawą zarzutu, że tytułowych dam jest w tej książce mniej, niż czytelnik by oczekiwał. Z drugiej jednak strony, aby pisać o jednym zdarzeniu czy postaci warto przybliżyć to co je poprzedzało. Dzięki temu czytelnik otrzymuje kompleksową wiedzę nie tylko na główny temat, ale też rozumie jego powiazania z innymi.  

Ja jestem ogromną fanką twórczości Janickiego i mimo, że "Damy Władysława Jagiełły" nie podobały mi się tak jak inne książki autora to nie zamierzam odradzać Wam tego tytułu. Moim zdaniem warto temu tytułowi poświęcić odrobinę więcej czasu i poznać naprawdę interesujące damskie postacie, które przez lata nie doczekały się godnego miejsca w literaturze fachowej. 



Wydawca - Wydawnictwo Literackie 
Data wydania - 10.03.2021
Liczba stron - 453 

Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Literackie! 


piątek, 5 marca 2021

Chłopiec z lasu - Harlan Coben

 "CHŁOPIEC Z LASU" - Harlan Coben 

New Jersey, 1986 rok. W Stanowym Parku Krajobrazowym Ramapo Mountain znaleziono dziecko. Brudne, odziane w łachmany i… kompletnie dzikie. Chłopiec rozumie po angielsku, lecz nic nie mówi. Nikt nie zgłaszał zaginięcia. Nikt nie wie, kim chłopiec jest i jak długo przebywał w lesie. Nikt nie wie, jak udało mu się przetrwać.


Trzydzieści lat później Wilde stara się żyć normalnie, choć jego przeszłość wciąż pozostaje tajemnicą – także dla niego samego. Pewnego dnia otrzymuje wiadomość o zaginięciu nastolatki. Nikt się nim nie przejmuje – nawet jej własny ojciec – ale pewna ważna osoba z przeszłości Wilde prosi go o pomoc w znalezieniu dziewczyny. Jedyną wskazówką jest to, że była ostatnio nękana.
- opis Wydawcy 


Harlan Coben to dla wielu czytelników niekwestionowany mistrz w swoim gatunku. Ja także lubię jego książki, te które są wydawane staram się czytać na bieżąco i rzadko bywa, aby któraś mi się nie spodobała. W tym miesiącu wydawnictwo pokusiło się o nowe wydanie "Chłopca z lasu". 

Gdy pierwszy raz spojrzałam na okładkę "Chłopca z lasu" zobaczyłam węża. Dopiero po lepszym przyjrzeniu się dostrzegałam, że jest to kręta droga wśród jesiennych, pomarańczowych drzew. Obrazek na okładce w oczywisty sposób nawiązuje do fabuły, być może jest to droga przy której w 1986 roku znaleziono małego chłopca. 

"Chłopiec z lasu" to książka właśnie o tytułowym chłopcu, który został znaleziony przed laty sam pośród pustkowia leśnego w Parku Krajobrazowym. Chłopak nic nie mówił i był zupełnie dziki, ale wbrew logice rozumiał słowa wypowiadane do niego w języku angielskim.  Kilkadziesiąt lat później Wilde - imię samo za siebie wskazuje kim jest owy człowiek, otrzymuje prośbę, aby pomóc w odnalezieniu dziewczyny - Naomi Pine, która zaginęła a nikt się tym zbytnio nie zainteresował. Nikt oprócz Hester - kobiety, która dzielnie stara się walczyć w obronie tych, którzy nie potrafią tego zrobić w swoim imieniu. Bardzo zaintrygowało mnie to, że zaginionej dziewczyny ma szukać mężczyzna, którego odnaleziono samego w lesie. Od początku przeczuwałam, że pomiędzy nimi musi być jakieś powiązanie. 

Harlan Coben po raz kolejny nie zawiódł mnie. W "Chłopcu z lasu" odnalazłam wszystkie te elementy, które lubię w powieściach z gatunku thriller. Jednakże sporo rzeczy wskazuje na to, że ta książka jest nieco inna od typowego thrillera Cobena. Jest w niej dużo dramatu jednostki, jej myśli i spraw które konkretnie dotykają tylko ją.  Oprócz tego bardzo typowy dla Cobena wątek przeszłości, która oczywiście musi wychodzić na jaw w najmniej odpowiednim momencie i mieszać się z teraźniejszością. "Chłopiec z lasu" to świetna powieść - wciągająca i trzymająca w napięciu do samego końca. Przeczytał ją w dwa wieczory, ponieważ z trudem odłożyłam ją, aby pójść spać. 

Dla fanów autora "Chłopiec z lasu" to oczywiście must read, a dla tych, którzy jeszcze jakimś cudem nie mieli do czynienia z Cobenem - gorąco zachęcam i polecam! 

 

Wydawca - Wydawnictwo Albatros 
Data wydania - 12.11.2020
Liczba stron - 416 

Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Albatros! 


poniedziałek, 1 marca 2021

Trzynasta Opowieść - Diane setterfield

 "TRZYNASTA OPOWIEŚĆ" - Diane Setterfield

Był sobie kiedyś dom zwany Angelfield.

Mieszkały w nim siostry bliźniaczki.

Czy wierzycie w duchy?

No to posłuchajcie…

Posiadłość Angelfield to dziś jedynie zgliszcza, ruina, o której mało kto pamięta. Ale dawniej ta podupadła dziś rezydencja była okazałym domem zamożnej i ekscentrycznej rodziny – przebiegłej manipulatorki Isabelle, jej porywczego brata Charliego i dzikich, nieokiełznanych bliźniaczek, Emmeline i Adeline. Do dziś Angelfield, choć niewiele już z niego zostało, skrywa przerażający sekret…
- opis Wydawcy 

Pamiętacie przepiękną historię "Była sobie rzeka"? Niezwykle ucieszyłam się na wieść o wznowieniu kolejnej książki Diane Setterfield. Moje szczęście było tym większe, gdy już książkę otrzymałam i okazała się ona tak samo pięknie wydana jak wspomniana już "Była sobie rzeka". Wydawnictwo Albatros rozpieszcza nas ostatnio wydaniami swoich książek. 

"Trzynasta opowieść" to historia między innymi o pełnym zawirowań i tajemnic życiu pewnej kobiety. Tą kobietą jest Vida Winter - popularna pisarka, która przez lata swojej kariery uczyniła ze swojego życia wiele przeróżnych historii, z których prawie wszystkie prędzej czy później okazywały się zwykłymi bujdami starej autorki. Czy przed śmiercią Winter w końcu zdecyduje się opowiedzieć prawdę o swojej przeszłości? I czy jej fani są gotowi na tę prawdę? Tego niezwykłego zadania podejmuje się Margaret Lea - biografka, która ma wysłuchać opowieści pisarki i spisać ją oraz odkryć jak wiele je łączy. 

Diane Setterfield postawiła bardzo wysoką poprzeczkę przy powieści "Była sobie rzeka". Nie sądziłam, że tę niebieską piękność jest w stanie coś pobić. A jednak 'Trzynasta opowieść" jest doskonała w każdym calu i tak samo dobra jak poprzednia książka autorki. Nie zniechęcajcie się objętością tej książki, ponieważ nie ma w niej ani jednej zbędnej strony. Po prostu usiądźcie i zagłębcie się w historię o dzieciństwie Vidy Winter, opowieści o przeszłości pięknego Angelfield i ludziach, którzy już odeszli, ale ich dusze wciąż trwają przy murach. 

Autorka po raz kolejny wbiła mnie w fotel. Od "Trzynastej opowieści" nie da się oderwać. Jest ona tak pięknie i przejmująco napisana, że czułam jakbym oglądała przedstawienie w teatrze. Autorka dała mi szansę nie tylko wsłuchać się w opowieść, ale także zobaczyć ją. Wszystko to dzięki niezwykle plastycznemu językowi jakim posługuje się Diane Setterfield. "Trzynasta opowieść" jest niezwykła pod wieloma względami, ale coś co mnie poruszyło to więź między Vidą Winter a Margaret. To kolejny przykład w literaturze, gdzie spotykają się dwie niezwykłe kobiety i okazuje się, że choć dzieli je wiele to łączy prawie wszystko. "Trzynasta opowieść" to także ogromna skarbnica cudownych cytatów. Znalazłam ich tam tyle samo co w "Cieniu wiatru" Zafona. Niezwykła książka z piękną opowieścią, tajemnicami, starym domem, siostrzaną miłością i nienawiścią. 

Jeśli czytaliście "Była sobie rzeka" i coś Wam w niej nie grało, może była za nudna, może za długa - dajcie szansę "Trzynastej opowieści", ponieważ jest jeszcze lepsza i mam wrażenie, że odrobinę przystępniej napisana. To literatura piękna przez duże P! 


Wydawca - Wydawnictwo Albatros 
Data wydania - 10.02.2021
Liczba stron - 448 

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Albatros!