Czerwone dziewczyny. Legenda rodu Akakuchibów - Kazuki Sakuraba
Kiedy "cudzoziemcy" z gór podrzucili dziewczynkę mieszkańcom wioski w dolinie, nikt nie podejrzewał, że mała niepozorna Manyo będzie obdarzona zdolnościami jasnowidzenia. Ani tym bardziej, że poślubi w przyszłości mężczyznę z potężnego klanu Akakuchbów i stanie się najważniejszą kobieta tego rodu przedsiębiorców. Z kolei jej piękna i niepokorna córka zaszokuje wszystkich - najpierw jako przywódca gangu motocyklowego a potem jako słynna pisarka mangi. I dopiero wnuczka okaże się zupełnie zwyczajną, by nie powiedzieć nudną współczesną dziewczyną - ale to właśnie ona odkryje tajemnice matki oraz babki, która przyznała się do morderstwa..
"Czerwone Dziewczyny" to bardzo ciekawa powieść dla wytrwałych. W momencie kiedy czytelnik na dobre wciągnie się w jej fabułę wszystko toczy się już błyskawicznie. Niestety jednak, aby do tego doszło musimy poświęcić dłuższą chwilę na zaznajomienie się ze stylem pisania autorki i z otoczeniem w jakim rozgrywa się akcja książki. Nie jest to proste zadanie dla kogoś kto nigdy wcześniej nie zatknął się z podobnymi powieściami. "Czerwone Dziewczyny" potrzebują (przynajmniej na początku) dużo uwagi i skupienia ze strony czytelnika.
Książka opisuje historię potężnego rodu Akakuchibów, który od lat panuje nad malowniczą, aczkolwiek biedną prowincją w Japonii. W pierwszej części poznajemy Manyo, która po wielu trudach życia została żoną Yoji Akakuchiby. Druga część książki to losy ich córki Kemaris - zbuntowanej i pięknej kobiety o lekko dziwnych fascynacjach motocyklowych. Na końcu przedstawia nam się Toko czyli najmłodsza, póki co, z rodziny i jednocześnie narratorka całej powieści. Jak sama o sobie mówi jest najbardziej zwykłą dziewczyną z całej rodziny i w niczym nie przypomina swojej babki i matki. Jednak to ona będzie musiała stawić czoła przeszłości swoich krewnych i rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa..
Wszystkie trzy kobiety mimo, iż o innej historii łączy jedna rodzina, z której pochodzą. Każda z nich jest inna i na swój sposób wyjątkowa. Manyo - dziewczyna z gór, która przejawiała cechy jasnowidza. Kemaris - pewna siebie przywódczyni gangu motocyklowego. Toko - najmłodsza i utalentowana dzięki, której cała historia ujrzała światło dzienne. Losy tych kobiet pięknie współgrają ze sobą i tworzą przebarwną historię.
"Czerwone Dziewczyny" to książka dla miłośników poważnych powieści obyczajowych. Wyróżnia ją cudowny styl pisania Kazuki Sakuraba. Dzięki naprawdę dobremu warsztatowi literackiemu książkę tą czyta się świetnie. Fabuła jest również bardzo ciekawa i nietuzinkowa. Cieszę się, że mogłam przeczytać coś co zahaczało o tematykę Japonii jako państwa, ale w troszeczkę inny sposób. Ciekawie było poznać historię tego kraju i ludowość oraz wierzenia. W takim mniej więcej klimacie przedstawia się ta powieść.
"Czerwone Dziewczyny" to pasjonująca podróż po wielopokoleniowej rodzinie oraz o kulturowym misz-maszu Japonii na przestrzeni wieków. Bardzo polecam.
Wydawca - Wydawnictwo Literackie
Data wydania - 27. 04. 2017
Liczba stron - 416
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackie
Nie wiem dlaczego, ale jakoś nie pociągają mnie książki, których akcja ma miejsce w Japonii :)
OdpowiedzUsuńBardzo fascynująca książka. I w dodatku bardzo lubię kulturę Japonii, więc koniecznie musiałam ją przeczytać.
OdpowiedzUsuń