"FATALNE KŁAMSTWO" - Valerie Keogh
Gdy Beth, Megan i Joanne poznały się na londyńskim uniwersytecie, mimo dzielących je różnic szybko stały się nierozłącznymi przyjaciółkami, gotowymi dla siebie nawzajem na wszystko – zgodziły się nawet zachować w tajemnicy coś, co się zdarzyło pewnej wstrząsającej nocy.
Teraz są po czterdziestce, każda z nich odniosła sukces w swojej dziedzinie i na swój własny sposób poradziła sobie z tym, co się stało. Jednak sekrety i kłamstwa na każdej z nich odcisnęły swój ślad.
- opis Wydawcy
"Fatalne Kłamstwo" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Valerie Keogh. Oczekiwałam świetnego thrillera z tajemnicą z przeszłości, o kobietach i sile ich przyjaźni. Niestety zawiodłam się.
Na kartach książki obserwujemy trzy przyjaciółki, które poznały się na studiach. Wspólne tematy i zainteresowania sprawiły, że Beth, Megan i Joanne stały się dobrymi przyjaciółkami. Wspólnym wyjazdem za miasto miały uczcić zakończenie studiów i obgadać plany na przyszłość. Niestety wyjazd wpłynął na nie o wiele bardziej niż by chciały.. Po dwudziestu latach od tych wydarzeń prawda zaczyna wychodzić na światło dzienne.
"Prawo przyczyny i skutku głosi, że każda przyczyna ma swój skutek, a każdy skutek staje się przyczyną czegoś innego."
Myślę, że czytam dość dużo thrillerów i podobnych książek, aby móc uznać, że niestety, ale "Fatalne kłamstwo" nie było dobrą pozycją. Zawiodła mnie ta książka głównie tym, że od początku domyśliłam się puenty. Nie polubiłam się także z bohaterkami, o których moich zdaniem zbyt mało wiedzieliśmy. Autorka starała się co prawda sprawić, aby każda z nich czymś się wyróżniała, jednak dla mnie to i tak za mało. Nie podoba mi się także to, że niektóre wątki były wplecione w sumie nie wiadomo po co, ponieważ i tak nie wnosiły nic do fabuły. Były tylko impulsem do innych wydarzeń, które musiały się zdarzyć, aby historia ruszyła do przodu. Moim zdaniem ta książka jest też za krótka i przede wszystkim bardzo przewidywalna. Na pochwałę zasługuje natomiast to, że była ona logiczna i wydarzenia opisywane w niej faktycznie wynikały jedna z drugiej. Ciąg przyczynowo - skutkowy był zachowany, ale mimo to bohaterki miały wiele irracjonalnych zachowań, które trudno mi zrozumieć. Myślę, że autorka miała naprawdę fajny pomysł i można było wycisnąć z tej historii nieco więcej. Aż się prosi o bardziej rozbudowaną fabułę. Wydaje mi się, że książka i tajemnica były zbyt proste. Natomiast zakończenie "Fatalnego Kłamstwa" wprawiło mnie w osłupienie, po którym zastanawiałam się "po co?". Być może końcówka miała być wow, ale nie dla mnie.
Nigdy w pełni nie odradzam Wam żadnej z książek, ponieważ myślę, że każdy czytelnik powinien czytać to co uznaje za interesujące i co pokrywa się z jego zainteresowaniami. Dla mnie "Fatalne kłamstwo" było po prostu słabą i przewidywalną książką, która absolutnie nie wniosła nic do mojego czytelniczego życia.
Wydawca - Wydawnictwo Muza
Data wydania - 24.03.2021
Liczba stron - 302
Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz