"ZAMIANA" - Beth O'Leary
Czasami żeby zmienić życie, wystarczy… zmienić mieszkanie! Przekonują się o tym Leena – pracowniczka londyńskiej korporacji – i Eileen, jej mieszkająca w Yorkshire babcia. Eileen marzy o wielkiej miłości, a Leena – o chwili odpoczynku. Co znajdą, jeśli zaczną żyć zupełnie innym życiem niż dotychczas?
- opis Wydawcy
"Zamiana" jest trzecim tytułem w nowej serii wydawnictwa Albatros - "Mała Czarna". Poprzednie książki to "Współlokatorzy" oraz "Lista, która zmieniła moje życie". Książki nie są ze sobą związane fabułą ani bohaterami, a więc bez przeszkód możecie je czytać w dowolnej kolejności. Ucieszyłam się na wieść o "Zamianie" gdyż jestem ciekawa jak autorka "Współlokatorów" wypadła przy innym tytule.
"Zamiana" opowiada historię dwóch kobiet - Leeny oraz Eileen - wnuczki i babci. Jak wskazuje sam tytuł dochodzi do zamiany. Kobiety postanawiają, że skoro i tak nic je nie trzyma w obecnym miejscu to równie dobrze mogą być przez jakiś czas gdzie indziej. Tak właśnie Leena ląduje w wiejskim domku babci, a Eileen wyrusza do Londynu. Moim zdaniem nic więcej nie trzeba pisać o tej książce, gdyż ciekawiej jest gdy wydarzenia z książki poznajemy, że tak powiem z pierwszej ręki, a więc czytają ją. Oczywistością jest, że podczas takiej zamiany miejsc dochodzi do różnych dziwnych i jednocześnie fajnych rzeczy. Każda z kobiet ma szansę przewartościować swoje życie, ale chyba co najważniejsze przeżyć coś czego w obecnym miejscu zamieszkania by nie doświadczyła. Gdy w grę wchodzi romans, wszystko może się zdarzyć.
Najnowsza książka Beth O'Leary pod względem konstrukcji podobna jest do "Współlokatorów". Rozdziały pisane są naprzemiennie przez Leenę oraz Eileen, a więc na każdym etapie przygód kobiet mamy wgląd w ich odczucia względem danej sytuacji. Narracja pierwszoosobowa zawsze pozwala bardziej zbliżyć się do bohatera i w tym przypadku jest tak samo. Rozdziały w "Zamianie" nie są zbyt długie, takie powiedziałabym - w sam raz, aby zagłębić się w lekturę, ale też by jeden nie ciągnął się przez 50 stron.
"Zamiana" podobnie jak dwie poprzednie książki z serii Mała Czarna, podobała mi się. To są takie pozycje do przeczytania na raz, na chwilę, one cieszą i bawią w momencie lektury. Przyznam, że w tej chwili już niezbyt pamiętam "Współlokatorów" (poza tym, że chyba coś mi w tej książce nie zgrzytało), "Listę, która zmieniła moje życie" odrobinę bardziej gdyż czytałam ją niedawno. Myślę, że z "Zamianą" będzie tak samo. Oczywiście to w żaden sposób nie ujmuje tej książce. Po porostu jest to taki tytuł, który ma bawić w trakcie czytania, to że czytelnik szybko o nim zapomni to inna kwestia. Jako czysta rozrywka i dodatek do miłego wieczoru "Zamiana" sprawdzi się idealnie. Historia jest dość ciekawa, spójnie napisana i w miarę logiczna, a bohaterki mogą rozśmieszyć do łez. Szczególnie swoje uczucia ulokowałam w tych rozdziałach, w których pisała Eileen. Bardzo mnie ta kobieta oczarowała i można powiedzieć, że zauroczyła. To jedna z tych starszych pań, z którymi można konie kraść i zawsze będzie świetna zabawa. Co do Leeny jakoś nie specjalnie znalazłam z nią wspólny język, owszem kibicowałam jej lub ganiłam w myślach, gdy robiła coś kompletnie bezmyślnego, ale nie zżyłam się z nią.
Jako odskocznię i powieść na raz "Zamianę" bardzo polecam. Nie oczekujcie od tego tytułu nic więcej, ponieważ jest to pozycja typowo rozrywkowa, która ma czytelnika bawić w trakcie lektury.
Wydawca - Wydawnictwo Albatros
Data wydania - 12.08.2020
Liczba stron - 416
Cykl - Mała Czarna
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Albatros!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz