"JESIEŃ ZAPOMNIANYCH" - Anna Kańtoch
- opis Wydawcy
„Jesień Zapomnianych” to trzeci tom z trylogii o Krystynie Lesińskiej. Prawdopodobnie możemy już mówić o trylogii, ponieważ wydawca zapewnia, że „zimy nie będzie”. Jest to oczywiste nawiązanie do tytułów, które wchodzą w skład tej trylogii, to znaczy : „Wiosna Zaginionych”, „Lato utraconych” oraz najnowszy tom czyli „Jesień Zapomnianych”.
Tym
razem fabuła zaczyna się jesienią roku 1966 w okolicach Katowic. Poznajemy
młodą Krystynę Wojciechowską (w późniejszym okresie zmieni nazwisko na
Lesińska), która na pogrzebie swojego tragicznie zmarłego kolegi poznaje
Łukasza – wschodzącą gwiazdę dziennikarstwa. Łukasz chce zbadać i opisać
przypadki samobójstw młodych mężczyzn, które są do siebie zadziwiająco podobne.
Pięciu mężczyzn w krótkim odstępie czasu popełnia samobójstwo, dokładnie w ten sam
sposób – poprzez powieszenie i żaden z nich oficjalnie nie miał powodu, aby
targnąć się na swoje życie. Franciszek, Rysiek, Jurek, Stefan oraz Karol – to imiona
młodych mężczyzn, którzy zakończyli swoje życie w podobnych okolicznościach,
wszyscy pochodzili z tego samego miasta, nie wiadomo czy się znali. Łukasz prosi
Krystynę, aby użyła swoich znajomości z rodziną jednego ze zmarłych i pomogła
mu rozwikłać tę sprawę. Młoda kobieta dość szybko zgadza się na tę pomoc,
ponieważ bardzo chce zająć się czymś innym niż niedawnym zaginięciem swojego
brata. Romek wyszedł z grupą przyjaciół w góry, z których powrócił tylko jeden
z nich..
Miałam
okazję czytać poprzednie dwa tomy trylogii i po przeczytaniu tego ostatniego
skłaniam się ku temu, że lepiej jest czytać od początku. Wtedy też nie ominie
Was poznanie schematu według, którego postawały kolejne części. Wspominam o
tym, ponieważ w tej trylogii wraz z kolejnymi tomami cofamy się w fabule i na
końcu poznajmy przeszłość głównej bohaterki. Jest to niewątpliwie bardzo
ciekawy zabieg i gorąco zachęcam do czytania trylogii w kolejności wydania poszczególnych
książek.
Nie ukrywam, że bardzo czekałam na tę książkę, ponieważ drugi tom, z tego co pamiętam była dla mnie niezwykle angażujący. Bardzo podoba mi się sposób, w jaki autorka prowadzi fabuły swoich książek i „Jesień Zapomnianych” uważam za idealne zwieńczenie tej trylogii. W tej części jednocześnie Krystyna prowadzi swoje pierwsze, nieoficjalne śledztwo w sprawie samobójstw pięciu mężczyzn, i stara się odkryć prawdę o tym co stało się z jej bratem. Cała fabuła książki ma miejsce w ciągu kilku miesięcy w 1966 roku i zamyka sprawę nie tylko tajemniczych samobójstw, ale też pewnych spraw osobistych głównej bohaterki.
„Jesień Zapomnianych” to nie tylko świetnie skonstruowany kryminał, który trzyma w napiciu do ostatniej strony, ale także świetny i bardzo celny opis Polski lat sześćdziesiątych. Jestem czytelnikiem, który zwraca uwagę nie tylko na fabułę, ale też na opis realiów, w których akcja ma miejsce. Szczególnie lubię czytać o Polsce w czasach PRL-u i potrafię docenić każdy detal, który tworzy bardzo specyficzny klimat, tak jak specyficzna była Polska w tym czasie. W „Jesieni Zapomnianych” autorka pokusiła się nie tylko o opis blokowisk, wybetonowanego centrum miasta, gwary śląskiej czy ciekawych ale jednocześnie skomplikowanych relacji pomiędzy Polakami i Niemcami. W tej części trylogii możemy przeczytać także o innych sprawach, którymi żyło polskie społeczeństwo w latach PRL-u. Dla mnie osobiście takim uśmiechem ze strony autorki były chociażby wzmianki o „wampirach” napadających na kobiety zarówno na Śląsku jak i w okolicach Krakowa. Bardzo łatwo domyślić się, których morderców autorka miała na myśli.
W mojej ocenie ten tom był tak samo angażujący i zaskakujący jak i dwa poprzednie. Uważam, że „Jesień Zapomnianych” jest dobrym zakończeniem dla jeszcze lepszej trylogii, którą niezwykle Wam polecam. Jest to jedna z lepiej przemyślanych i skonstruowanych serii jakie czytałam i z niecierpliwością będę czekać na inne pozycje od Anny Kańtoch.
Wydawca - Wydawnictwo Marginesy
Data Wydania - 27.04.2022
Liczba stron - 368
Cykl - Krystyna Lesińska [3]
Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Marginesy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz