"ODYSEJA" - Barbara Kingsolver
Harrison Shepherd przez całe życie był rozdarty między gorącym sercem Meksyku, gdzie spędził młodość, a lodowatym uściskiem ogarniętych zimną wojną Stanów Zjednoczonych, w których próbował układać sobie przyszłość. W swojej ojczyźnie z wyboru przyjaźnił się z Fridą Kahlo i pracował z walczącym o życie Trockim. W prawdziwej ojczyźnie próbował zbudować siebie na nowo, tak by odnaleźć się w pełnym nadziei, ale też zła i pułapek kraju wolności.
Nie dane było mu jednak zaznać spokoju i poczuć, że gdzieś przynależy. Nad jego przyszłością nieuchronnie zbierały się ciemne chmury, a wiatr wielkiej polityki przez lata rzucał nim między północą a południem. Czasy, w których przyszło mu żyć, boleśnie uświadomiły mu, jak wielka jest wyrwa między prawdą o człowieku a tym, jak jest postrzegany
- opis Wydawcy
"Odyseja" to kolejna książka wydana przez wydawnictwo Albatros w serii Piąta Strona Świata. Książki z tej serii cechuje to, że ich autorzy pochodzą z przeróżnych stron świata lub ich fabuła osadzona jest w miejscach, o których czytelnicy rzadko mają okazję czytać. Ponadto powieści te wyróżnia piękna, twarda oprawa oraz pastelowe wykończenie okładek, które świetnie nawiązują do fabuły. Tym razem miałam okazję przeczytać książkę Barbary Kingsolver amerykańskiej autorki kilku powieści, z których najnowsza uhonorowana została nagrodą Pulitzer Prize.
Książka Barabry Kingsolver "Odyseja" opowiada historię życia pewnego mężczyzny - Harrisona. Od pierwszej strony autorka wrzuca czytelnika w wir przeszłych wydarzeń, które opowiadane są trochę w formie wspomnień, a trochę jako dziennik. Styl pisania autorki od początku daje się poznać jako trudny, ale jednocześnie angażujący. Czytając "Odyseję" miałam dość trafne wrażenie, że jest to książka o wiele bardziej wymagająca niż te, które zazwyczaj czytam. Nawet po skończonej lekturze trudno mi opisać fabułę tej powieści, ponieważ była ona tak różnorodna pod względem opisywanych miejsc i postaci - zarówno tych fabulrnych jak i prawdziwych. Przyznaję, że po czasie o wiele bardziej doceniam tę książkę, niż wtedy gdy ją czytałam. Podczas lektury często czułam znużenie tą historią, a zawiłość miejsc, wydarzeń i postaci odbierało mi odrobinę radość z lektury. "Odyseja" to na pewno książka, która wymaga pełnego skupienia czytelnika. W moim odczuciu nie jest to powieść, którą można na przykład przyswajać w formie audiobooka. Gdy usiądziemy do jej lektury najlepiej przeznaczyć na to od razu kilka godzin, dopiero wtedy mamy szansę połapać się w niej.
Harrison Shepherd jest postacią nietuzinkową i mimo upływającego czasu wciąż poszukującą swojego miejsca. Cała książka jest opowieścią o jego życiu, o dorastaniu w Meksyku, o próbie ułożenia sobie życia w Stanach Zjednoczonych. Autorka pisze o tym, jak trudne było życie tego bohatera, o tym co przeżył i kogo miał okazję poznać. W "Odysei" świat fikcyjny miesza się z rzeczywistością. Tym samym mamy okazję obserwować niektóre z prawdziwych wydarzeń oraz wiele wymyślonych przez autorkę. Nie jestem pewna czy Harrison jest postacią, którą polubiłam. Na pewno podczas lektury "Odysei" przywykłam do niego i do jego zaskakującego życia. Tak jak już wspominałam zarówno styl autorki jak i kreacja postaci oraz nagromadzenie nawiązań do rzeczywistych postaci i wydarzeń sprawia, że jest to książka trudna w odbiorze.
Po "Odyseję" sięgnęłam trochę bez zastanowienia, gdyż po prostu staram się być na bieżąco z książkami z serii Piąta Strona Świata. Doceniam styl i dorobek literacki autorki, ale z drugiej strony nie wiem czy kiedyś zdecyduję się na ponowne przeczytanie tej powieści. Na pewno będę chciała sięgnąć po inne tytuły, ponieważ jestem bardzo ciekawa tego co jeszcze autorka ma nam do przekazania.
Wydawca - Wydawnictwo Albatros
Data wydania - 27.09.2023
Liczba stron - 512
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Albatros!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz