"ZAPŁACZ DLA MNIE" - Piotr Borlik
Na sopockiej plaży znaleziono ciało brutalnie zamordowanej nastolatki. Z jej łydki wycięto fragment skóry, a pod paznokciami nieżyjącej dziewczyny, uczennicy elitarnego liceum, odkryto naskórek szkolnego kolegi. Chłopak po szybkiej akcji policji trafia do aresztu. Kilka dni później, po dziewiętnastu latach spędzonych w zakładzie karnym, na wolność wychodzi Jakub Ramon, policjant skazany za zabójstwo partnera z patrolu. Zarówno jego proces sprzed niemal dwóch dekad, jak i wcześniejsze zwolnienie warunkowe są owiane tajemnicą. Znikome informacje w gazetach z dawnych czasów i obecny brak zainteresowania tematem mediów każą młodej dziennikarce Aśce Jaworskiej wybadać tę sprawę. Dziewczyna nieświadomie trafia do świata, w którym życie ludzkie jest jedynie towarem. Wbrew ostrzeżeniom, Jaworska coraz głębiej zanurza się w śledztwo i odkrywa powiązania Ramona z morderstwem nastolatki.
- opis Wydawcy
Twórczość Piotra Borlika poznałam przy okazji lektury "Boskiej Proporcji", która zrobiła na mnie duże wrażenie. Kolejne dwa tomy wciąż przede mną, ale dzięki Wydawnictwu Prószyński miałam szansę na poznanie innej historii autora. "Zapłacz dla mnie" to najnowszy kryminał autora, który zyskuje coraz większą sympatię polskich czytelników - co bardzo mnie cieszy.
Tym razem autor postawił przed nami sprawę zabójstwa młodej dziewczyny, której ciało znaleziono na plaży. Policja szybko znajduje podejrzanego, a także jeszcze szybciej zwania go z aresztu. Nikt nie wie o co chodzi w tym całym zamieszaniu. Jednocześnie na wolność wychodzi były policjant, który ostatnie lata spędził za kratkami za zabójstwo partnera. W książce Borlika nie brakuje też kobiecych postaci, a jedną z nich jest młoda dziennikarka - Joanna Jaworska, która poprzez swój upór i determinację, a także to, że "nie ma nic do stracenia" postanawia zbadać sprawę zabójstwa młodej dziewczyny. Jak widzicie w "Zapłacz dla mnie" autor porusza wiele wątków, które na pozór nic wspólnego ze sobą nie mają.
"Zapłacz dla mnie" to choć początkowo tego nie widać, bardzo misternie ułożona fabuła składająca się z pojedynczych zdarzeń i bohaterów, które łączą się ze sobą w całość. Jak tylko pojawiła się informacja o nowej książce autora wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć, i że się nie zawiodę. Styl pisania autora po razy kolejny przypadł mi do gustu, a narastające napięcie tylko umilało lekturę. Kryminał Borlika na kilometr śmierdzi jakimiś dawnymi porachunkami i mistrzowską grą pozorów. Bardzo trudno jest się domyślić zakończenia tej sprawy, która nie jest tylko sprawą zabójstwa dziewczyny, ale jest częścią czegoś o wiele większego. czytelnik do samego końca nie wie kto pociąga za jakie sznurki i dlaczego..
Najnowsza powieść Piotra Brolika nie zawiodła mnie,a tylko jeszcze bardziej utwierdziła w przekonaniu, że ten autor umie pisać. Mam wielką nadzieję, że jeszcze nie raz będzie mi dane przeczytać coś spod pióra naszego rodzimego autora.
Wydawca - Wydawnictwo Prószyński - S-ka
Data wydania - 02.06.2020
Liczba stron - 416
Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka!
Książkę kupicie tu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz