"CÓRKA Z PARYŻA" - Soraya Lane
Paryż, rok 1939.
Wpatrując się w lśniącą od świateł panoramę miasta, Evelina ściska w drżących dłoniach list od ukochanego. Wiem, że na ciebie nie zasługuję, ukochana, ale modlę się, żebyś zmieniła zdanie. Moje serce należy do Ciebie i mam nadzieję, że nic nas nie rozdzieli...
Londyn, czasy współczesne.
Blake spogląda na skrawek połyskującego srebrnego aksamitu przypięty do wyblakłego projektu sukni, podziwiając jego kunsztowne detale. To część dziedzictwa jej babki, pamiątka pozostawiona dla niej w Domu Hope, placówki dla niezamężnych matek, gdy jako niemowlę oddano ją do adopcji. Teraz ukochana babcia Blake odeszła, a piękna tkanina i podpis projektantki są jedynymi wskazówkami, jakie mogą naprowadzić młodą kobietę na ślad jej biologicznej rodziny.
- opis wydawcy
Trudno uwierzyć, że to już piąty tom z cyklu "Utracone Córki" autorstwa Sorayi Lane, który miałam okazję przeczytać. Choć wszystkie książki z cyklu zaczynają się podobnie - od wizyty w Domu Hope placówki, która niegdyś dawała schronienie i pomoc niezamężnym kobietom w ciąży, to potem każda historia toczy się swoim rytmem, a czytelnicy mają okazję do poznania przeróżnych części świata wraz z bohaterkami.
Tym razem, jak wskazuje tytuł przenosimy się do Paryża, gdzie Blake udaje się, aby odkryć zagadkę związaną z jej babcią, która przed laty przebywała w Domu Hope. Analogicznie jak w poprzednich częściach cyklu "Utracone Córki" fabuła toczy się dwutorowo — w roku 1937 oraz w czasach współczesnych. Przyznam, że im dłużej czytam książki Sorayi Lane, tym bardziej dochodzę do wniosku, że lepiej jest wiedzieć mniej o ich fabule, ponieważ lektura powieści jest wtedy bardziej zaskakująca i nieprzewidywalna. Wiadome jest, że są to książki romantyczne, o pięknej, ale i trudnej miłości, o wyrzeczeniach, niespełnionych marzeniach oraz o głęboko skrywanych tajemnicach rodzinnych. Jestem pewna, że osoby o takich preferencjach czytelniczych najlepiej odnajdą się w powieściach Lane. "Córka z Paryża" także łączy w sobie wszystkie te cechy, co sprawia, że jest świetnym wyborem na przykład na zastój czytelniczy. Kiedy inne książka nie potrafiły mnie zaangażować, ta sprawiła, że nie mogłam się oderwać od lektury.
Styl autorki — nieskomplikowany, ale jednocześnie piękny, plastyczny wręcz wyrafinowany sprawia, że "Córkę z Paryża" można nie tylko przeczytać, ale również poczuć i powąchać. Malownicza sceneria Paryża z jego wszystkimi detalami zachwyca zarówno w wydaniu przedwojennym, jak i współczesnym. Silne i mądre bohaterki oraz czekające na odkrycie tajemnice rodzinne tylko potęgują moje pozytywne wrażenia z lektury "Córki z Paryża".
Wydawca - Wydawnictwo Albatros
Data wydania - 12.03.2025
Liczba stron - 400
Cykl - Utracone Córki [5]
Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Albatros!