piątek, 5 grudnia 2014

Recenzja " Więzień Labiryntu"


"WIĘZIEŃ LABIRYNTU" - James Dashner 



Wydawnictwo - Papierowy Księżyc

Rok wydania - 2014 ( wydanie II )  

Liczba stron - 420 

Kiedy Thomas budzi się w ciemnej windzie, jedyną rzeczą jaką pamięta jest jego imię. Jakby ktoś wymazał mu wszystkie wspomnienia. Kiedy drzwi się otwierają, jego oczom ukazuje się grupa nastoletnich chłopców, która wita go w Strefie - otwartej przestrzeni otoczonej wielkimi murami, które znajduje się w samym centrum wielkiego i przerażającego Labiryntu. Podobnie jak Thomas, żaden z mieszkańców Strefy nie wie z jakiego powodu się tu znalazł i kto ich tu zesłał. Czują jednak, że ich obecność nie jest przypadkowa i każdego ranka próbują znaleźć odpowiedź, przemierzając korytarze otaczającego ich Labiryntu. Jednak ta droga nie jest łatwa, bowiem Labirynt skrywa swoje okrutne tajemnice. 

O tej książce słyszała chyba większość z Was, jest to ostatnio dość popularna seria głównie za sprawą filmu, który niedawno trafił do kin. Osobiście filmu nie oglądałam, ale pewnie kiedyś obejrzę, a przynajmniej będę się starała. Póki co przeczytałam pierwszy tom serii Jamesa Dashnera, 
" Więzień Labiryntu". Piszę pierwszy bo może nie wszyscy wiedzą, ale jest jeszcze druga i trzecia część. "Próby Ognia" i "Lek na śmierć" bardzo chciałabym przeczytać i obiecałam sobie, że zdobędę je. 

Cóż myślę, ze po takim wstępie, nikt nie będziecie zaskoczony dalszą częścią recenzji, która jest zdecydowanie pozytywna. 
"Więzień Labiryntu" niesamowicie mi się podobał, bardzo fajnie mi się czytało tę książkę i fabuła dosłownie mnie związała  niewidzialną liną i nie chciała puścić. 

Mamy tutaj głównego bohatera - Thomasa, od którego zaczyna się książkę i wiemy na pewno, że ma on coś wspólnego z Labiryntem, jest związany ze Strefą o wiele bardziej niż pozostali członkowie grupy. Jest to zawarte w opisie z tyłu książki, którego część umieściłam na początku recenzji, ale tylko część. Postąpiłam tak, ponieważ moim zdaniem w całym opisie jest tak troszeczkę za dużo spoilerów, także jeśli wytrzymacie to nie czytajcie opisu. Naprawdę będziecie mieć o wiele więcej radość z czytania i przeżyjecie dużo zaskoczeń. 

Kim jest Thomas ? Przybywa do Strefy, bardzo szybko staje się częścią społeczności co najdziwniejsze od razu wie, jaką rolę chciałby odgrywać w Strefie. W miejscu gdzie żyją bohaterowie książki, każdy z nich ma swoje zadania, określone prace jakie wykonuje. Są to m.in. Pomyj, kucharz, Oracz, Grzebacz czy Zwiadowca. 
Thomas od początku wykazuje się inteligencją, ambicją a przede wszystkim wielką odwagą. Jak na głównego bohatera przystało robi coś czego nigdy nie udało się zrobić, żadnemu z mieszkańców Strefy. Thomas jest bohaterem, którego można polubić i wczuć się w jego rolę. 

Pozostali mieszkańcy Strefy to m.in. Alby, Newt, Chuck, Ben, Gally oraz Minho. Oczywiście dzieciaków w Strefie jest bardzo dużo i nie poznajemy ich dokładnie z imienia . 

Pierwsze kilkadziesiąt stron trochę mi się dłużyły, nie wiadomo było dokładnie .. nic. Wszystko było takie nie naturalne, inne, cały wykreowany świat poznajemy wraz z Thomasem. Także te pierwsze rozdziały są takie nudnawe, ponieważ nie ma jakieś akcji, ale z drugiej strony skupiamy się na Strefie i na codziennym życiu mieszkańców. To też jest ważne. Natomiast po jakiś czasie książka nadaje rozpędu i tam mamy już bardzo dużo akcji. Ponadto rozwiązują się pewne zagadki, tajemnice no ale oczywiście nie wszystkie, ponieważ zakończenie "Więźnia Labiryntu" pozostawia czytelnika w niedosycie. 

Bardzo, bardzo polecam tę książkę każdemu.! Mnie się mega podobała i bardzo fajnie się ją czytało. Chcę przeczytać kolejne części.  

5 komentarzy:

  1. Jeszcze nie wiem, czy sięgnę po tą pozycję. Słyszało się różne opinie, więc czas pokaże, czy przeczytam. [ Szept Myśli ]

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam książki, ale oglądałam film i byłam zachwycona! Inny pomysł niż te wszechobecne wampiry, wilkołaki itp. Chciałabym kiedyś książki przeczytać, ale niestety póki co nie mam czasu na inne publikacje niż te, które muszę przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za przypomnienie :) Już dawno chciałam po nią sięgnąć, ale cały czas mi umykała :) Brat mi ją polecał już jakiś czas temu. Zapraszam do siebie http://obsesjaczytania.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam książki, filmu też nie oglądałam, ale czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle dobrego słyszałam już o tej książce, muszę po nią w końcu sięgnąć

    OdpowiedzUsuń