środa, 18 lutego 2015

Recenzja "Lirael"

"LIRAEL córka Clayrów" - Garth Nix 



Wydawnictwo - Literackie

Rok wydania - 2014 

Liczba stron - 484 

Opuszczona przez matkę młoda czarodziejka Lirael nie czuje się prawdziwą córką potężnych Clayrów. Nie ma nawet przynależnego im daru widzenia przyszłości. Jednak to w jej rękach spoczywają losy Starego Królestwa. Gdy zło zaczyna rzucać swój cień, nadchodzi czas prawdziwej próby. Ze swym wiernym towarzyszem, Podłym Psiskiem, Lirael wyrusza w ryzykowną podróż...
Czy czarodziejce uda się ocalić granicę między Życiem a Śmiercią? Czy rodzina królewska utraci magiczny dar widzenia przyszłości? 

KTO ZDOŁA ODGADNĄĆ PRZEZNACZENIE, GDY PRZYSZŁOŚĆ POZOSTAJE NIEZNANA?


Niedawno mogliście przeczytać na blogu recenzję "Sabriel", pierwszej części Starego Królestwa a już dziś przedstawiam Wam drugi tom trylogii Gartha Nixa pt. "Lirael. Córka Clayrów". Czy kontynuacja okazała się gorsza czy lepsza? 

Czternaście lat po wydarzeniach z "Sabriel" sytuacja w Starym Królestwie nieco się uspokoiła. Sabriel wraz z Touchstonem zapanowali nad Złem. Teraz daleko na północy w swoim Lodowcu Clayry próbują przewidzieć bieg przyszłości. Tymczasem losy córki Clayrów - Lirael i Księcia Sametha łączą się ze sobą w trudnych okolicznościach.. 

W drugiej części główną bohaterką jest Lirael z rodu Clayrów. W chwili kiedy ją poznajemy dziewczyna kończy właśnie 14 lat. W świecie poza Lodowcem byłaby już kobietą, lecz tutaj nadal jest dzieckiem, gdyż o dorosłości nie decyduje metryka a Dar Widzenia. Właśnie ów Dar jest tym co wyróżnia Clayrów. Jest to stary ród, składający się głównie z kobiet, które mają wizję dotyczące przyszłości. Lirael nie doznała jeszcze Przebudzania, choć jej koleżanki nawet dużo młodsze już posiadają Dar Widzenia. Dziewczyna nie czuje się przez to prawdziwą córką Clayrów. Przeszłość Lirael jest dość tajemnicza. Jej matka porzuciła ją gdy była dzieckiem, wyruszają w podróż, nigdy też nie zdradziła kto jest ojcem dziewczyny. 

Drugim bohaterem o, którym również sporo się dowiadujemy jest Książę Sameth. Chłopak jest synem Sabriel i Touchstone'a, który ma zostać przyszłym następcą Abhorsena, jednak nie do końca widzi się w tej roli. Zaś koronę po Touchtonie ma przejąć jego córka Ellimere. Co z tego wyniknie? Czy dzieci spełnią rolę narzuconą im przez rodziców? Tego z pewnością dowiecie się sięgając po drugim tom trylogii o Starym Królestwie. 

"Lirael" jest moim zdaniem lepszą częścią niż "Sabriel". Czytało mi się ją o wiele lepiej od pierwszej części. Na pewno było to spowodowane tym, że bardziej zżyłam się z Lirael niż z Sabriel. Bardziej polubiłam tą bohaterkę, dziewczynę która jest niesamowicie odważna i inteligentka.  Jeśli chodzi o Sama to nie polubiłam go. Moim zdaniem to jest taka postać małego, rozpieszczonego chłopczyka, który nie chce wziąć na siebie ciężaru jaki wiąże się z byciem Abhorsenem. Chłopak robi wszystko aby się od tego wymigać. Tak naprawdę wyrusza w podróż by uratować przyjaciela choć wie, że nawet gdy dotrze na miejsce to nie będzie wiedział jak mu pomóc. 


Nie da się nie zauważyć, że akcja w "Lirael" jest nieco spokojniejsza niż w pierwsza części. Co nawet mi się podobało. Dzięki temu miałam okazję bliżej poznać magię Kodeksu, historię Starego Królestwa oraz Ród Clayrów. Myślę, że drugi tom trylogii Gartha Nixa jest takim rozwinięciem całej serii. Wiele się dowiadujemy z tej książki na temat praw rządzących Życiem i Śmiercią. Choć "Lirael" zawiera w sobie mniej dynamicznej akcji to jednak nie jest to powieść od której wieje nudą. Wręcz przeciwnie! 

"Lirael" to dobra kontynuacja pierwszego tomu! Moim zdaniem nawet lepsza niż "Sabriel" pomimo, że zawiera mniej akcji. 


Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu




4 komentarze:

  1. Pierwsza część przypadła mi do gustu. Lubię ten gatunek literacki. "Lirael" już czeka na półce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja już wiem, że muszę po tę serię sięgnąć, przynajmniej spróbuję z 1. częścią:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa recenzja, która zachęca do sięgnięcia po tę książkę. Chociaż najpierw w takim razie będę musiała przeczytać pierwszy tom, gdyż jeszcze o tej serii nie słyszałam. :)
    Pozdrawiam,
    A.

    http://still-changeable.blogspot.com - będzie mi miło, jeśli zajrzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cała trylogia przede mną :) dzisiaj patrzyłam za tym w bibliotece, ale nie było :(

    OdpowiedzUsuń