środa, 24 listopada 2021

Balwierz - Katarzyna Bonda

 "BALWIERZ" - Katarzyna Bonda 

Po bójce z Kołomyjskim psycholog śledczy zaszywa się w leśnej głuszy na Podlasiu, w chacie Domana w Narwi. Szuka spokoju, ale los nie da mu tej szansy. Okolicą wstrząsa właśnie seria krwawych zbrodni. W środku lasu, w kapliczce świętego Huberta – niczym złożone w ofierze – leży ciało kilkuletniego Tymka, syna miejscowej femme fatale. W tym samym czasie od strzału snajpera ginie ksiądz Donat Giza, zapalony myśliwy, prominentny członek koła łowieckiego. Potem dochodzi do kolejnych morderstw…

- opis Wydawcy 


Katarzyny Bondy nie trzeba nikomu przedstawiać. Bardzo ucieszyłam się na wieść o wydaniu najnowszej książki z cyklu o Hubercie Meyerze, ponieważ poprzednie części podobały mi się. Z ogromną przyjemnością zasiadłam do lektury "Balwierza" ciekawa z czym tym razem przyjdzie się zmierzyć Hubertowi. 

Hubert Meyer to psycholog śledczy, który pomaga policji łapać przestępców i rozpracowywać największe zagadki kryminalne w Polsce. To jeden z najlepszych profilerów, który tworzy bardzo dokładne i pomocne portrety psychologiczne sprawców przestępstw. Po raz pierwszy poznajemy go w książce "Sprawa Niny Frank", która otwiera cykl kolejnych części z Hubertem Meyerem w roli głównego bohatera. 

Tym razem przenosimy się do Narwi na Podlasiu. W starej kapliczce odnalezione zostają zwłoki małego Tymka, z którego ciała opuszczono krew. Zbrodnia bardzo krwawa i efektywna, budząca olbrzymie zainteresowanie mieszkańców i mediów. Huber Meyer jest na miejscu i pomoże odkryć kto stoi za tym okropnym czynem. Oprócz tego w Narwi dochodzi do innych morderstw, czy coś je łączy? 

Mimo, iż "Balwierz" to szósty tom z cyklu to absolutnie nie musicie bać się o jakość tego tytuły i zaangażowanie czytelnika. Ja od początku byłam zaangażowana i przede wszystkim wstrząśnięta sprawą zabójstwa Tymka. Z ogromną ciekawością przyglądałam się pracy Huberta Meyera i mocno kibicowałam, aby udało mu się znaleźć człowieka, który dokonał tej i innych zbrodni. Podczas lektury wiele razy miałam momenty w których niedowierzałam w to co czytam, pewne rzeczy trudno mi zrozumieć, a od jakiegoś czasu nawet nie staram się ich rozumieć.  Chciałam Was po prostu uczulić na brutalność tej historii i zaznaczyć, że jest to lektura dla twardych. 

Podobnie jak w przypadku poprzednich tomów z Meyerem, w "Balwierzu" także od początku akcja szybko pędzi a czytelnik z każdą stroną widzi więcej i czuje więcej. Emocje te w tej książce są zarówno dobre  jak i złe, częściej jednak czułam złość i irytację na postacie poboczne, które przez swoje interesy utrudniały poznanie prawdy. Na szczęści Meyer to jeden z tych, którzy zawsze doprowadzą sprawę do końca, do ujawnienia zbrodniarza. 

Fanom Katarzyny Bondy zapewne nie trzeba polecać tego tytułu, ponieważ pewnie już go przeczytaliście, a tym z Was, którzy jeszcze nie znają Huberta Meyera powiem tylko - zacznijcie od "Sprawy Niny Frank". Nie będziecie żałować. 



Wydawca - Wydawnictwo Muza 
Data wydania - 13.10.2021
Liczba stron - 320 
Cykl - Hubert Meyer [6] 


Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz