środa, 22 września 2021

Toksyczna przyjaźń - Polly Phillips

 "TOKSYCZNA PRZYJAŹŃ" - Polly Phillips 

Od lat były nierozłączne, teraz stały się rywalkami.


Kiedy dziewczyny z przyjaciółek zmieniają się w konkurentki – nic dobrego z tego nie może wyniknąć. Tak jest i w tym przypadku. Izzy i Becca ­ od lat nierozłączne, jako dorosłe kobiety zaczynają ze sobą rywalizować. Niby wciąż się przyjaźnią i wiedzą o sobie wszystko, ale w tej relacji coraz częściej dochodzi do spięć. I coraz bardziej widać, jak bardzo się różnią. Isabel ­ piękna, zgrabna, bogata, u boku wymarzonego męża wiedzie bajkowe niemal życie. Wykwintne przyjęcia, towarzyski blichtr, wszystko na wysoki połysk. Becca ­ przeciwnie, u niej nic nie jest doskonałe. Aspirująca dziennikarka ma narzeczonego o wątpliwej reputacji, maleńkie mieszkanko i wciąż walczy z nadwagą.

- opis Wydawcy 

Na dobry thriller zawsze znajdę chwilę. To ten gatunek, który zapewnia mi chyba najlepszą rozrywkę, najbardziej przy nim odpoczywam. Jednym z ostatnich jakie przeczytałam jest "Toksyczna przyjaźń" Polly Phillips. 

"Toksyczna przyjaźń" to debiut Polly Phillips, która już pracuje nad kolejnymi książkami. Myślę, że warto wziąć to pod uwagę oceniając tę pozycję. 

Bec i Izzy od lat są przyjaciółkami, jednak jak to w przyjaźni bywa nie zawsze ich relacje są dobre, a w ostatnim czasie jeszcze bardziej się pogorszyły. Izzy jest piękną, wysportowaną żoną i matką, a przy tym pracuje zawodowo, Bec - zawsze w jej cieniu. Początki ich przyjaźni nierozerwalnie łączą się z początkiem rywalizacji między kobietami. Coraz częściej widać rysy na nieskazitelnej do tej pory przyjaźni. W grę wchodzi nie tylko niezdrowa rywalizacja, ale także nielojalność, zdrada i miłość. 

Jedną z pierwszych rzeczy, które muszę Wam przekazać jest to, że moim zdaniem "Toksyczna przyjaźń" nie jest thrillerem, a na pewno nie jest nim przez 90% książki. Dodatkowo - nie czytajcie pełnego opisu, który znajduje się na tyle okładki, ponieważ rzecz, która jest tam napisana dzieje się dopiero na około 250 stronie, a więc dość późno zważywszy na to, że cała książka ma 350 stron. Nie psujcie sobie zabawy. Jak już wspominałam moim zdaniem "Toksyczna przyjaźń" ma więcej z dramatu obyczajowego niż thrillera. Podczas lektury absolutnie nie czułam dreszczyku emocji, a bardziej zastanawiałam się kiedy wydarzy się to co obiecuje nam opis. Co prawda "Toksyczna przyjaźń" nie jest idealną książką, ale mimo wszystko dobrze mi się ją czytało. Z zaciekawieniem śledziłam dalsze losy Bec, ponieważ to z jej perspektywy napisana jest książka. Książka Polly Phillips ma zakończenie które nie można określić moralnym, ale na pewno życiowym, realnym. Wydaje mi się, że taka historia mogłaby się tak skończyć biorąc pod uwagę ogólną historię Izzy i Bec oraz to, że człowiek jest istotą bardzo skomplikowaną a jego emocje czasem trudne do okiełzania.  

"Toksyczna przyjaźń" nie jest wybitną książką, ma niedociągnięcia, ale przyjemnie mi się ją czytało i uważam, że ciekawie przedstawiła przyjaźń, a właściwie pokazała drugą jej stronę. Być może my także jesteśmy uwiązani w relację, która bardziej nam szkodzi niż pomaga. 


Wydawca - Wydawnictwo Muza 
data wydania - 22.09.2021
Liczba stron - 351 


Za egzemplarz książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz