poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Na progu zła - Louise Candlish

"NA PROGU ZŁA" - Louise Candlish



Gdy po powrocie z kilkudniowego wyjazdu Fiona Lawson zastaje obcych ludzi, którzy wprowadzają się do jej wartego miliony funtów domu, jest przekonana, że zaszło nieporozumienie. Gdzie się podziały rzeczy jej rodziny? Co z meblami i ubraniami? Nie może uwierzyć, że cały ich dobytek rozpłynął się w powietrzu. Zrozpaczona na oczach nowych właścicieli bez powodzenia próbuje dodzwonić się do męża. Wszystko wskazuje na to, że Bram, z którym Fi żyje w separacji, przepadł bez wieści, a wraz z nim zniknęli ich synowie. Usiłując zapanować nad tą niewyobrażalnie absurdalną sytuacją, Fiona stopniowo odkrywa całą prawdę.
- opis Wydawcy 


"Na progu zła" to książka bardzo chwalona za granicą. Miała ona fajną i kreatywną akcję promocyjną koordynowaną przez wydawnictwo. Krótko mówiąc byłam nią zainteresowana i dzięki uprzejmości wydawnictwa miałam okazję czytać tę pozycję przedpremierowo. 

Opis tej książki brzmi naprawdę zachęcająco. Aż trudno sobie wyobrazić taką sytuację jakiej doświadczyła główna bohaterka. Po powrocie do domu Fiona zastaje w nim zupełnie obcą kobietę, która mówi jej, że wraz z mężem kupili jej dom i właśnie się rozpakowują. Na początku kobiety próbują jakoś wybrnąć z tej sytuacji, dzwoniąc i próbując zorientować się kto popełnił błąd. Po pewnym czasie wszystko staje się jasne.. 

Rzeczą niezwykle ciekawą w tej książce, oprócz fabuły jest sposób jej narracji. W tej pozycji są rozdziały pisane z perspektywy trzeciej osoby i opisują one wydarzenia teraźniejsze, inne zapisane są w postaci nagrania pewnego podcastu #Ofiara, a jeszcze inne są zapisane jako plik tekstowy. W pliku audio wypowiada się Fiona, tekst w Wordzie są to zapiski Brama - męża Fiony. W miarę upływu stron poznajemy naszych bohaterów - państwa Lawson, którzy nie zawsze są ze sobą szczerzy i skrywają wiele sekretów. Dzięki takiej narracji książkę "Na progu zła" czyta się o wiele szybciej. 

"Na progu zła" to książka z gatunku thriller, która ma bardzo ciekawy opis, ale w samej powieści nie wszystko jest tak poprawne jak w opisie. Troszeczkę zawiodłam się na tej pozycji. Tak naprawdę już jakieś 180 stron przed końcem dowiadujemy się 'wszystkiego' i to co dzieje się przez kolejne strony jest jakby opisem pewnych małych faktów, których szybko można się domyślić. Do połowy tak książka była naprawdę fajna i trzymająca w napięciu, potem już niestety była tylko tendencja spadkowa. "Na progu zła" nie podobała mi się z uwagi na to, że ja inaczej wyobrażałam sobie rozwiązanie tego problemu ze sprzedażą domu, liczyłam na to, że sprawy pójdą w kierunku choroby psychicznej czy  amnezji. Niestety rozwiązanie okazało się proste i takie zwyczajne, a miałam nadzieję na pewne zaskoczenie i efekt 'wow'. Nie otrzymałam tego.. 

W książce autorka porusza wiele wątków - zdrady małżeńskiej, separacji, wychowywania dzieci, łamania prawa czy zamkniętej, osiedlowej społeczności. Było w tej pozycji wiele małych rzeczy, które mnie intrygowały i  ciekawiły i bardzo czekałam na rozwój ich wydarzeń. Niestety to co otrzymywałam nie było dla mnie satysfakcjonujące. Poza tym nie po podobały mi pewne zachowania bohaterów, gdyby po prostu byli wobec siebie (i wobec przepisów) szczerzy to nie byłoby większości z ich problemów. 

"Na progu zła" to książka, którą dobrze i szybko mi się czytało, ale w ogólnym rozrachunku muszę stwierdzić, że nie podobała mi się ona. Jeśli macie ochotę i chcecie wyrobić sobie swoje zdanie to proszę, sięgnijcie po "Na progu zła". Najlepiej przekonać się na własnej skórze co w trawie piszczy. 



Wydawca - Wydawnictwo Muza 
Data wydania - 15.04.2020
Liczba stron - 512


Za egz. książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Muza! 


Zapraszam Was na mój profil na Instagramie

1 komentarz: