wtorek, 2 lipca 2019

Droga - Cormac McCarthy

"DROGA" - Cormac McCarthy



Ostatnie chwile naszej planety. Ostatni ludzie – krwiożercze bestie. Ostatnie ślady naszej cywilizacji – puszka coca-coli i strzępy starych gazet. Piekło apokalipsy spełnionej w uhonorowanej Nagrodą Pulitzera powieści Cormaca McCarthy’ego. Tę książkę czyta się ze ściśniętym gardłem i pełnym przerażenia zachwytem…


W przyszłości, która może zdarzyć się jutro lub za tysiąc lat, nastąpił straszliwy kataklizm, który zniszczył naszą cywilizację i większość życia na Ziemi. Wszędzie zgliszcza i ciemność. Kamienie pękają od mrozu. Ani jednego ptaka, ani jednego zwierzęcia, gdzieniegdzie tylko bandy zdziczałych kanibali. Na tle martwego pejzażu dwie ruchome figurki – to ojciec i syn przemierzają zniszczoną planetę. Przed nimi pełna niebezpieczeństw droga w nieznane, wokół nich – świat umarłej nadziei, rozpaczy, strachu, a w nich – wciąż tląca się miłość…
- opis Wydawcy 

Cormac McCarthy to autor, o który dużo dobrego słyszałam. To człowiek legenda, a jego książki to (podobno) prawdziwe arcydzieła. Jakoś jednak nigdy nie było mi po drodze z twórczością tego autora. Zawsze wydawało mi się, że to nie jest literatura dla mnie. A jednak "Drogę" przeczytała. Chciałam sięgnąć po tę pozycję, ponieważ wielu twierdzi, że to najlepsze co napisał ten autor. Byłam ciekawa nowego pisarza, nowej książki (nowej dla mnie) i nowego gatunku. Miałam jednak wątpliwości czy odnajdę się w postapokaliptycznym świecie.

Pozwolicie, że tej książce poświęce jakby tylko wpis, a nie całą opinię. Uważam, że o "Drodze" i całej twórczości McCarthy'ego napisano tak dużo, że moje słowa nie wniosą niczego nowego. 

Nie mam pojęcie dlaczego, ale byłam święcie przekonana, że "Droga" to musi być jakiś opasły grubasek. Jakie było moje zdziwienie gdy po otwarciu paczki zobaczyłam niepozorną książeczkę niemającą nawet trzystu stron. Usiadłam, zaczęłam czytać.  Co było dalej? Nic. Czytałam. 

"Droga" jest pewnym przesłaniem dla ludzi, przynajmniej w moim odczuciu. Przesłaniem które należy dobrze zrozumieć i zinterpretować. Jest to historia o mężczyźnie i jego synu, którzy przemierzają opustoszałą Ziemię. Tereny gdy niegdyś tętniło życie w powieści McCarthy'ego są jedynie wymarłym pustkowiem. A na takich jak nasz główny bohater i jego syn czekają tylko pustki, cierpienie, walka o przetrwanie i zero człowieczeństwa. 

"Droga" nie jest łatwą książką. Nie jest lekka. Nie jest przyjemna. Jest okropna. Dla mnie to powieść, którą warto przeczytać, warto znać, ale po skończeniu lektury należy od razu zabrać się za coś z humorem i błahymi problemami bohaterów. Inaczej depresja gwarantowana. 

Mimo wszystko czytajcie. 


Wydawca - Wydawnictwo Literackie 
Data Wydania - 8.05.2019 
Liczba stron - 272 


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz