poniedziałek, 9 marca 2020

Te wiedźmy nie płoną

"TE WIEDŹMY NIE PŁONĄ" - Isabel Sterling


Hannah to czarownica z krwi i kości, z umiejętnością kontrolowania ognia, ziemi, wody i powietrza. Choć mieszka w Salem, jej magia jest tajemnicą, którą musi zachować dla siebie. W innym przypadku może ją stracić. Na zawsze. Hannah spędza więc większość czasu, unikając swojej eks, Veroniki, i pracując w lokalnym sklepie z magicznymi obiektami. Gdy przerażający rytuał krwi przerywa zabawę pod koniec roku szkolnego, a dowody na istnienie mrocznej magii zaczynają pojawiać się w całym Salem, Hannah jest pewna, że to dzieło śmiertelnie groźnej Krwawej Czarownicy. Na domiar tego, w mieście pojawia się nowa dziewczyna, Morgan, która skrada serce nastoletniej czarownicy. Chcąc ocalić swój sabat i zdobyć serce dziewczyny, Hannah będzie musiała przetestować granice swojej mocy.
- opis Wydawcy 

"Te wiedźmy nie płoną" były znane w polskiej strefie książkowej jeszcze na długo przed premierą w naszym kraju. Za granicą ta pozycja zgarniała naprawdę dobre opinie, a więc byłam przekonana, że gdy tylko wyjdzie polska edycja to czym prędzej po nią sięgnę. Dzięki uprzejmości Wydawnictwa We Need YA  miałam okazję przeczytać tę książkę jeszcze oficjalną datą premiery z czego bardzo się cieszę. 

Przed przeczytaniem "Te wiedźmy nie płoną" oczywiście byłam zaznajomiona z opisem i ogólnie wiedziałam o czym ta pozycja będzie. Wiedźmy, magia i miłość wszystko to możecie odnaleźć na kartach tej pozycji. Hannah to wiedźma żywiołów, a więc potrafi co nie co z wodą, ogniem, powietrzem i ziemią. Oprócz wiedźm żywiołów są także wiedźmy czyniące oraz krwawe wiedźmy, te ostatnie nie są zbyt lubiane przez inne. Nasza główna bohaterka jest nastolatką, która oprócz swojego sabatu  i rodziny, ma regularnych (mugolskich) przyjaciół, których niestety musi trochę oszukiwać, ponieważ nieistnienie wiedźm jest objęte tajemnicą. 

"Te wiedźmy nie płoną" to fantastyka młodzieżowa, która jest idealna na odpoczynek z książka po ciężkim dniu. Oprócz tych elementów magicznych odnajdziecie w tej pozycji sporo z obyczajówki i romansu. Hannah ma byłą dziewczynę, z której tak średnio potrafi się wyleczyć, a ta z kolei ciągle nie może pogodzić się z rozstaniem. Ja co do tej pozycji miałam ogromne oczekiwania i chciałabym abyście Wy mieli (po przeczytaniu mojej opinii) odrobinę inne nastawienie do niej. Co by nie mówić i nie pisać "Te wiedźmy nie płoną" są młodzieżówką i nie oczekujcie od tego tytułu nie wiadomo jakich rzeczy i super dojrzałych bohaterów. To jest książka, którą dobrze się czyta, jest wciągająca i poprawnie napisana. Podobał mi się wątek seksualnością wpleciony w powieść fantastyczną i myślę, że dobrze to autorce wyszło. Zastanawiam się, czy ta książka nie będzie miała kontynuacji, ponieważ zakończyła się w taki sposób, że spokojnie autorka mogłaby to jeszcze pociągnąć. Z chęcią bym przeczytała dalsze perypetie magiczne i miłosne głównej bohaterki. 

Podsumowując "Te wiedźmy nie płoną" podobały mi się, choć podejrzewam, że jestem już odrobinę za duża na tego typu powieści. Jednakże powieść była fajna, wciągająca, zżyłam się z bohaterami, mimo, że mnie irytowali momentami i myślę, że ten tytuł jest godny polecenia. 


Wydawca - Wydawnictwo We Need YA 
Data wydania - 11.03.2020
Liczba stron - 350 

Za egz. książki bardzo dziękuję Wydawnictwu We Need YA! 

Zapraszam Was na mój profil na Instagramie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz