poniedziałek, 15 kwietnia 2019

"Śmierć w blasku fleszy" - Alex Rogoziński

"ŚMIERĆ W BLASKU FLESZY" - Alex Rogoziński 



Dwójka przyjaciół, Mariusz i Dominika, prowadzą agencję zajmującą się organizacją imprez. Kiedy otrzymują zlecenie przygotowania pokazu mody najpopularniejszych polskich projektantów, starają się zrobić wszystko, aby stał on się najważniejszym wydarzeniem towarzyskim sezonu.

Cel zostaje osiągnięty! Niestety nie tak, jak to sobie wymarzyli…
Pokaz kończy się morderstwem znanej modelki, a podejrzenia padają na jedną z pracownic ich agencji. Mario i Miśka postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce i rozpoczynają własne śledztwo. Nieoczekiwanie z pomocą przychodzi im mama Dominki, zakochana w kryminałach Agathy Christie. Czy z takim wsparciem przyjaciołom uda się rozwiązać zagadkę i uratować reputację firmy?

- opis Wydawcy 


Alex Rogoziński to autor, o którym wiele słyszałam jednak do tej pory nie złożyło mi się, abym przeczytała coś spod jego pióra. Jednakże wiele pozytywnych komentarzy mówiących o tym, że książki te są lekkie i przyjemne sprawiły, że zainteresował mnie najnowszy tytuł wydawnictwa Edipresse - "Śmierć w blasku fleszy". Gdy skończyłam tę pozycję w końcu zrozumiałam dlaczego ten autor ma tak dobre i pozytywne opinie wśród czytelników. 

Już na samym początku książki autor załącza czytelnikowi listę postaci, którzy przewijają się na kartach powieści. Trochę wygląda to jakby "Śmierć w blasku fleszy" miało być utworem dramatycznym, ale nie - nie jest. Książka Alka Rogozińskiego to proza w czystej postaci i na dodatek owiana prześwietnym humorem mimo, iż morderstwo samo w sobie śmieszne nie jest. Na prestiżowym pokazie ginie modelka - taki skandal musi odbić się szerokim echem w prasie i telewizji oraz wśród śmietanki towarzyskiej. Organizatorzy pokazu - Mariusz i Dominika będą mieć niełatwe zadanie, aby odkryć kto stoi za morderstwem. 

Po przeczytaniu "Śmierć w blasku fleszy" już wiem, że Alex Rogoziński to mistrz w swoim gatunku. Nie sądziłam, że połączenie kryminału i komedii może mi się spodobać. Do tej pory gdy trafiałam na takie połączenie w filmach to zazwyczaj kończyło się to wyłączeniem owej produkcji po kilkunastu minutach. Jednak jak się okazało w książce to co innego.. ;-) 
Alex Rogoziński kupił mnie swoim humorem oraz dialogami, które zasługują na medal - są śmieszne, ale nie głupie, a co najważniejsze jest to inteligentny humor, który nikogo nie razi i nie obraża. Bohaterowie są śmieszni, ale traktują sprawę morderstwa bardzo poważnie, a to, że wychodzi jak wychodzi to już siła wyższa. Bardzo lubiłam to trio - Mariusza, Dominikę i mamę Dominiki, która swoją elokwencją i dedukcją wprowadza dużo śmiechu do książki. 

"Śmierć w blasku fleszy" to świetna książka na wieczór po ciężkim dniu pracy. Odpoczynek i dobry nastrój gwarantowany przy tej pozycji. Czar i świetne pismo Alka Rogozińskiego na mnie podziałało jak magnes i chcę przeczytać więcej jego książek. 



Wydawca  - Wydawnictwo Edipresse 
Data Wydania - 13. 03. 2019 
Liczba stron - 304



Za egz. książki dziękuję Wydawnictwu Edipresse


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz